Dujszebajew ostro skomentował zachowanie Wisły Płock. "Bądźcie sportowcami"
Barlinek Industria Kielce pokonał Orlen Wisłę Płock 27:24 i sięgnął po dwunaste z rzędu mistrzostwo Polski. Po zakończeniu meczu gracze z Płocka odebrali medale za wicemistrzostwo Polski i udali się do szatni, nie czekając na nagrodzenie swoich rywali z Kielc. To nie spodobało się Tałantowi Dujszebajewowi, który ostro skrytykował zachowanie Wisły Płock.
"Jestem tu od 10 lat. Jesteśmy przyzwyczajeni, żeby wygrywać. Ale kiedy w ubiegłym roku przegraliśmy Puchar Polski, do końca staliśmy i klaskaliśmy dla Płocka. Oni dziś po raz kolejny poszli. Sabate (trener Wisły), Wiśniewski (dyrektor), prezes, wszyscy – mam prośbę: bądźcie sportowcami do końca! Ja wiem, że boli. Ale to nie jest zachowanie sportowca. Jeśli miałbym powiedzieć całą prawdę, wszystko co ja myślę, to jutro mnie do Hiszpanii wyp******ą. Przepraszam za moje słowa, ale to prawdziwe emocje" - powiedział Dujszebajew w pomeczowej rozmowie z TVP Sport.
3 czerwca dojdzie do kolejnego pojedynku między tymi drużynami. Barlinek Industria Kielce i Orlen Wisła Płock zmierzą się w finale ORLEN Pucharu Polski. Mecz zostanie rozegrany w Kaliszu.