Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pewna wygrana Wisły Płock, przełamanie i awans mistrzów Polski w tabeli

PAP
Pewna wygrana Wisły Płock, macedoński Pelister od początku trzymany na dystans
Pewna wygrana Wisły Płock, macedoński Pelister od początku trzymany na dystansPAP/Szymon Łabiński
Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock wygrali przed własną publicznością z Eurofarmem Pelister 26:18 (13:11) w meczu piątej kolejki grupy A Ligi Mistrzów i awansowali na 6. miejsce w tabeli.

W czterech kolejkach Ligi Mistrzów sezonu 2024/25, Orlen Wisła nie wywalczyła ani jednego punktu, jej rywal, Eurofarm zdobył tylko jeden, w meczu ze Sportingiem Lizbona, liderem tabeli grupy A. Mecz w Płocku miał zadecydować, która drużyna po piątej serii spotkań, zajmie 6. miejsce w tabeli.

Sprawdź szczegóły meczu Wisła - Pelister

Płocczanie zaczęli spotkanie znakomicie. Dwie obrony Mirko Alilovica oraz przechwyty piłek i w 7. min prowadzili 5:1. W 11. min goście przegrywali 2:7, a ponieważ nie potrafili znaleźć sposobu by przedrzeć się przez płocką obronę, trener Branislav Angelovski poprosił o przerwę.

W 14. min Orlen Wisła prowadziła 9:2 i wydawało się, że na parkiecie nic się nie zmieni, a gospodarze mają zwycięstwo w kieszeni. Tymczasem mistrz Macedonii Północnej powoli odrabiał straty. „Nafciarze” na tyle się pogubili, że w 23. min, przy stanie 11:8 trener Xavi Sabate musiał poprosić o czas, by jego drużyna ponownie kontrolowała spotkanie. Na przerwę gospodarze schodzili z dwubramkowym prowadzeniem.

Od początku drugiej odsłony na parkiecie widać było tylko gospodarzy, którzy szybko powiększali swoją przewagę nad rywalami. W 37. min było 17:12, a wynik byłby wyższy, gdyby Michał Daszek wykorzystal rzut karny, ale powoli goście włączali się do gry, próbując zmniejszyć rozmiary porażki.

Jednak płocczanie na wiele im nie pozwolili, wytrącali atuty z ręki starając się skutecznie grać w obronie. Zawodnicy Eurofarmu zaczęli się gubić, a w 43. min gdy na tablicy był wynik 20:14, ponownie trener gości poprosił o czas, a za minutę także trener Sabate.

I ta rozmowa z piłkarzami przyniosła rezultat. W trzech kolejnych akcjach wybronił rzuty gości Alilovic, a jego koledzy z drużyny zamieniali atak na bramkę i w 50. min prowadzili 23:15. W ostatnich dziesięciu minutach goście pozwolili sobie na jeszcze jeden zryw, ale udało im się tylko doprowadzić do wyniku 23:17 w 53. min, a potem trzy gole Orlen Wisły sprawiły, że płocczanie mogli być spokojni o wynik i komplet punktów.

Mecz 6. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Orlen Wisła zagra na wyjeździe 23 października, początek wyznaczono na godz. 18.45. Przeciwnikami „Nafciarzy” będzie wicemistrz Danii Fredericia HandboldKlub.

Tabela po 5 kolejkach Ligi Mistrzów
Tabela po 5 kolejkach Ligi MistrzówFlashscore