Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Moryto marzy o wygranej w Lidze Mistrzów. "To nasz największy cel na ten sezon"

Flashscore
Moryto myśli o wygranej w Lidze Mistrzów. "To nasz największy cel na ten sezon"
Moryto myśli o wygranej w Lidze Mistrzów. "To nasz największy cel na ten sezon"Profimedia
Już w czwartek Barlinek Industria Kielce powalczy o szósty awans do Final Four Ligi Mistrzów. Kielczanie w pierwszym meczu zremisowali 29:29 z Telekom Veszprem, ale teraz przed nimi rewanż z tą ekipą we własnej hali.

Arkadiusz Moryto przed rewanżowym meczem z Telekom Veszprem podkreślił, że celem kielczan na ten sezon jest zwycięstwo w rozgrywkach Ligi Mistrzów.

"Od razu pomyślałem o tym, że jeśli mogliśmy wygrać w Veszprem, to maksymalnie jedną czy dwiema bramkami. I przypomniał mi się dwumecz z HBC Nantes z 2021 roku. Wówczas wygraliśmy na wyjeździe właśnie jedną bramką (25:24), ale w rewanżu niespodziewanie przegraliśmy i odpadliśmy z Ligi Mistrzów (31:34), co było dla nas olbrzymim rozczarowaniem. Może właśnie ta zaliczka po pierwszym spotkaniu nas rozkojarzyła? W tym sezonie chcemy wygrać Ligę Mistrzów i to nasz największy cel" - powiedział Moryto w rozmowie z klubowymi mediami.

W zeszłym roku kielczanie przegrali w finale Ligi Mistrzów z Barceloną po rzutach karnych. Teraz Moryto wraz z kolegami będzie chciał ponownie powalczyć o triumf w rozgrywkach. Do tego potrzebne jest jednak zwycięstwo z Veszpremem w meczu rewanżowym.

"Uwierzyliśmy, że skoro wygraliśmy na wyjeździe (nawiązanie do meczów z Nantes z 2021 r. - dop. red), to w domu będzie tym łatwiej, a takie myślenie kosztowało nas awans. Więc może i lepiej, że teraz do rewanżu podchodzimy przy remisie i każda z drużyn ma takie same szanse. Jestem pewien, że tym razem nie będzie rozluźnienia" - uważa Polak.

Rewanżowy mecz pomiędzy Barlinek Industrią Kielce a Telekomem Veszprem zaplanowano na czwartek, 18 maja o godzinie 18:45.