Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Finały Ligi Mistrzów nie dla Industrii, porażka po thrillerze z Magdeburgiem

SID
Drużyna z Magdeburga pokonała Industrię Kielce minimalnie.
Drużyna z Magdeburga pokonała Industrię Kielce minimalnie.AFP
SC Magdeburg zrobił duży krok w kierunku zdobycia potrójnej korony dzięki dramatycznemu awansowi do półfinału Ligi Mistrzów. Obrońcy tytułu przegrywali do przerwy, ale odwrócili losy meczu i pokonali Industrię Kielce. Do wyłonienia zwycięzcy konieczne były karne.

Pod koniec regulaminowego czasu gry liderzy Bundesligi prowadzili 23:22 (11:13) i tym samym wyrównali porażkę 26:27 z pierwszego etapu. Decydujące trafienia z drugiej połowy odebrały kielczanom przewagę, z jaką schodzili na przerwę.

Sprawdź komplet statystyk meczu Magdeburg-Kielce

Magdeburg początkowo nie był w stanie wejść w odpowiedni rytm, na który liczył w rewanżowym meczu z Industrią Kielce. Drużyna trenera Benneta Wiegerta długo musiała gonić deficyt, zanim gospodarze po raz pierwszy wyszli na prowadzenie dopiero po 21 minutach - za sprawą bramkarza Sergeya Hernandeza. Przyparci do muru, gospodarze zdołali odwrócić sytuację po przerwie dzięki niezwykłej poprawie.

Wyróżniającym się graczem SCM obok silnego bramkarza Hernandeza był Omar Magnusson z sześcioma bramkami w trakcie meczu, a także decydującym golem w rzucie z siedmiu metrów. Z drugiej strony, Andreas Wolff nie był w stanie uchronić swojej drużyny przed odpadnięciem z rozgrywek, pomimo obrony kilku strzałów z siedmiu metrów.

Podobnie jak Magdeburg, Aalborg BK również ma już bilet do Kolonii. Duńczycy pokonali czołowy węgierski klub Veszprem HC 33:28 (pierwszy mecz: 31:32). FC Barcelona i Paris St. Germain (pierwszy mecz: 30:22) w czwartek wyłonią ostatniego uczestnika final four.