Simone Inzaghi sfrustrowany po spotkaniu z Juve. "Nigdy nie brałem udziału w takim meczu"
Inter Mediolan prowadził 4:2 z Juventusem i dominował w meczu do 71. minuty, kiedy to zmiennik Kenan Yildiz ośmieszył obronę Interu i zdobył dwa gole, które zapewniły Juve remis 4:4.
"Jest rozgoryczenie, ale jako trener muszę to przeanalizować i porozmawiać z zawodnikami jutro, ponieważ zawodnicy wyglądali na smutnych w szatni" - powiedział Inzaghi dla Sky Sports Italy.
"To frustrujące, ponieważ zmierzyliśmy się z drużyną Juventusu, której największą siłą jest obrona i stworzyliśmy tak wiele szans, ale nie udało nam się wygrać" - dodał.
Inzaghi podkreślił również pozytywne aspekty gry swojej drużyny.
"To normalne, że zespół czuje się rozczarowany i zły, ale musimy też spojrzeć na pozytywy. Stworzyliśmy dziewięć lub dziesięć klarownych okazji bramkowych przeciwko drużynie, która w tym sezonie ma najlepszą obronę w Serie A" - powiedział.
"Będę szczery, nigdy nie brałem udziału w takim meczu. To było szalone spotkanie, które mogliśmy jednak wygrać" - zakończył Simone Inzaghi.