Fiorentina zremisowała z Genoą, a Atalanta z Hellasem Verona. Cały mecz Dawidowicza
Fiorentina, która w zeszłym tygodniu bezbramkowo zremisowała w Czechach z Viktorią Pilzno, mogła objąć prowadzenie w meczu z Genoą w 25. minucie, ale po interwencji sędziego VAR gol Belottiego został anulowany z powodu spalonego. Następnie to goście jako pierwsi zdobyli bramkę, gdy tuż przed przerwą Gudmundsson wykorzystał rzut karny.
Przynajmniej remis podopiecznym Vincenzo Italiano zapewnił Fialkam Ikone, który pokonał bramkarza w 54. minucie. Fiorentina zdobyła bramkę po dwóch porażkach i zajmuje 10. miejsce w tabeli. Genoa jest dwa miejsca za nią.
Atalanta Bergamo prowadziła z Hellasem Verona już 2:0 po 18 minutach meczu, a pierwszego gola strzelił Gianluca Scamacca, który znajduje się w wybornej dyspozycji. Z kolei goście byli równie skuteczni w drugiej połowie i zremisowali 2:2, aby przesunąć się o punkt od strefy spadkowej. W drużynie gości całe spotkanie rozegrał Paweł Dawidowicz, z kolei Karol Świderski pojawił się na murawie w 59. minucie spotkania, zastępując Federico Bonazzoliego.
Atalanta nie zanotowała zatem idealnego przygotowania przed czwartkowym rewanżem Ligi Europy z Liverpoolem, ale przystąpi do niego z przewagą trzech bramek.