Dyrektor Napoli twierdzi, że nie można wykluczyć transferu Osimhena do Chelsea w styczniu
Napastnik był powszechnie łączony z przenosinami do Chelsea, ale transakcja nigdy nie doszła do skutku i zamiast tego został w ostatniej chwili został wypożyczony do Galatasaray. Tam strzelił dotąd dwa gole i zanotował trzy asysty w czterech meczach.
Klauzula odejścia Osimhena w wysokości 130 milionów euro, której żaden klub nie był skłonny zapłacić latem, nie jest już aktywna, a jego cena została podobno obniżona do około 80 milionów euro.
Według Corriere dello Sport, nigeryjski napastnik pozostaje nieugięty w swoim zamiarze dołączenia do The Blues. Mauro Meluso wypowiedział się na temat przenosin napastnika do Turcji i możliwości porozumienia z Chelsea. Aktualnie włoski klub chce sprzedać zawodnika, który wypadł z łask i nie jest już częścią ich planów.
"To było rozwiązanie w ostatniej chwili, aby nie przegapił pierwszych trzech miesięcy sezonu" - powiedział Meluso podczas konferencji piłkarskiej Palermo. Dopytany o dalsze plany, dodał: "Zobaczymy w styczniu".
Dyrektor Napoli był bezpośredni w kwestii sytuacji napastnika. "Nie chciał już być częścią pierwszej drużyny. Otrzymał ważną ofertę jeszcze zanim przybyłem do Neapolu, ale (prezydent Neapolu) Aurelio De Laurentiis nie rozważył jej, ponieważ myślał o dobru klubu. Być może podjął złe decyzje, ale zrobił to, aby utrzymać konkurencyjność Napoli" - wyjaśnił.