Przed dużą część pierwszej połowy spotkania rozgrywanego na Stadio Diego Armando Maradona działo się niewiele. Drużyna trenera Waltera Mazzarriego była stroną przeważającą, ale nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze zorganizowaną defensywę rywali. Po upływie pół godziny gry głową uderzał Giacomo Raspadori, ale piłka o kilka centymetrów minęła prawy słupek.
O wiele więcej działo się tuż przed przerwą. W 41. minucie strzałem z woleja z bliskiej odległości popisał się Frank Anguissa. Bramkarz zdołał odbić uderzenie, a futbolówka trafiła wprost pod nogi Giovanniego Di Lorenzo, który jednak posłał ją wysoko nad poprzeczką.
Zmarnowana szansa, gorące głowy trenerów
Po zmianie stron Napoli od razu ruszyło do ataku. W 56. minucie doskonałą sytuację miał Khvicha Kvaratskhelia. Gruzin w efektowny sposób wymienił podania z Raspadorim, ale przegrał pojedynek z golkiperem Monzy, Michele Di Gregorio. Kilka chwil później po drugiej stronie boiska umiejętnościami wykazał się także Alex Meret, który odbił groźny strzał Lorenzo Colombo, jednak przy dobitce Andrea Colpani ręką zagrał Mario Rui.
Sędzia Marco Di Bello nie miał żądnych wątpliwości i od razu podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł Matteo Pessina, ale uderzył zbyt lekko - golkiper Azzurrich nie miał żadnego problemu z interwencją i uratował swój zespół przed stratą bramki, jednak wcześniej nabawił się urazu. Na boisku zastąpił go Nikita Contini, choć do rozgrzewki ruszył także Hubert Idasiak. Murawę opuścił także Piotr Zieliński, który został zmieniony przez Gianlucę Gaetano.
W końcówce Napoli całkowicie zdominowało rywali, na boisku bywało też nerwowo. W 82. minucie przy linii bocznej starli się Kvaratskhelia i Warren Bondo. Obaj otrzymali po żółtej kartce, a czerwoną - za protesty przy tej decyzji - trener gospodarzy. Co ciekawe, kilka minut później po innej spornej sytuacji z ławki rezerwowych wyleciał także szkoleniowiec Raffaele Palladino.
Ostatecznie żadnemu zespołowi nie udało się pokonać bramkarza rywali, a gości kilkukrotnie ratował jeszcze Di Gregorio. Bezbramkowy remis oznacza, że klub spod Wezuwiusza znajduje się na 7. miejscu, poza strefą europejskich pucharów, natomiast Monza zajmuje 11. pozycję. W innym spotkaniu Serie A rozgrywanym o tej samej godzinie Fiorentina wygrała z Torino po golu Luci Ranieriego. Od 62. minuty w barwach drużyny z Turynu grał Karol Linetty.