Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kehl: Przejdziemy przez to razem. W przeszłości Borussia radziła sobie w takich sytuacjach

Reuters
Kehl: Przejdziemy przez to razem. W przeszłości Borussia radziła sobie w takich sytuacjach
Kehl: Przejdziemy przez to razem. W przeszłości Borussia radziła sobie w takich sytuacjachSTUART FRANKLIN/GETTY IMAGES EUROPE/Getty Images via AFP
Odpadnięcie Borussii Dortmund z Pucharu Niemiec w drugiej rundzie we wtorek z VfL Wolfsburg potwierdziło ich słabą formę i trzecią porażkę w ciągu siedmiu dni, ale drużyna przetrwa trudne chwile zjednoczona, powiedział dyrektor sportowy Sebastian Kehl.

Borussia straciła gola w 117. minucie dogrywki, przegrywając 0:1 z Wolfsburgiem po porażce ligowej w sobotę z Augsburgiem i ubiegłotygodniowej porażce 2:5 w Lidze Mistrzów z Realem Madryt, mimo prowadzenia 2:0.

„Atmosfera w szatni była frustrująca, bardzo cicha” - powiedział Kehl reporterom po odpadnięciu z Pucharu. „Ostatecznie zostaliśmy wyeliminowani i to jest bardzo gorzkie”.

Ostatnia porażka wywarła jeszcze większą presję na już oblężonego trenera Nuri Sahina, w jego pierwszym sezonie na stanowisku. Kehl powiedział jednak, że nie było żadnych rozmów na temat trenera.

Na obronę Sahina, Borussia ma w ostatnich dniach szybko rosnącą listę kontuzjowanych, na której znajdują się obrońcy Niklas Sule, Julian Ryerson i Waldemar Anton, a także skrzydłowy Karim Adeyemi i ofensywny pomocnik Gio Reyna.

„Oczywiste jest, że nie jesteśmy zadowoleni z ogólnej sytuacji naszych wyników” - powiedział Kehl. „Ale musimy trzymać się razem i ciężko pracować. Jesteśmy w tyle w stosunku do naszych celów. Ale przejdziemy przez to razem. To sytuacja, z którą Borussia radziła sobie pomyślnie w przeszłości” - dodał Kehl.

Borussia, która w sobotę podejmie drugi w tabeli RB Lipsk, ma problemy w Bundeslidze, nie wygrywając żadnego z meczów wyjazdowych. Zajmuje siódme miejsce w tabeli z 13 punktami, siedem za prowadzącym Bayernem Monachium. Lipsk jest na drugim miejscu.

„Kadra jest stosunkowo mała ze względu na niefortunną sytuację z kontuzjami. Mimo to postaramy się wygrać mecz w sobotę” - powiedział Kehl.