Amatorskie Tamworth ograło Huddersfield w pierwszej rundzie Pucharu Anglii
Drużyna z National League, znajdująca się zdecydowanie poniżej swoich przeciwników w angielskiej piramidzie piłkarskiej, przeciwstawiła się oczekiwaniom dzięki energicznemu i zaangażowanemu występowi.
Długa wrzutka od Toma Tonksa, która wpadła do siatki przez bezradnego bramkarza Huddersfield Chrisa Maxwella, okazała się decydującym momentem meczu tuż przed przerwą.
Pomimo lepszej pozycji Huddersfield w lidze, Tamworth dorównało swoim przeciwnikom zarówno pod względem intensywności, jak i jakości.
Obrońca Tamworth, Jas Singh, odegrał kluczową rolę, wykonując serię kluczowych obron, w tym zapierający dech w piersiach blok z bliskiej odległości.
Gospodarze, wspierani przez entuzjastyczną publiczność na The Lamb Ground, kontrolowali grę przez większą część drugiej połowy.
Przetrwali późny atak Huddersfield, a Singh dokonał kolejnej kluczowej obrony, aby zaprzeczyć Matty'emu Pearsonowi.
Szef Tamworth Andy Peaks był po prostu szczęśliwy, że "nie został zawstydzony w telewizji".
"Nigdy nie byłem zadowolony, dopóki się nie skończyło, ale myślałem, że naprawdę dobrze poradziliśmy sobie z grą" – powiedział Peaks.
"Czuliśmy, że kiedy mamy piłkę, musimy ją utrzymać, ale chodziło bardziej o utrzymanie dobrej formy i nie spieszenie się.
"Chciałem po prostu być konkurencyjny i nie wstydzić się w krajowej telewizji".
"Zasłużyliśmy na porażkę" – powiedział szef Huddersfield Michael Duff w wywiadzie dla BBC.
"Wybrałem silny zespół, odpowiednio się przygotowałem, ostrzegłem zawodników – dodał szkoleniowiec.