Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Rywalizacja między Manchesterem City i Arsenalem się zaostrza. "Chcesz wojny? Będzie wojna"

Rywalizacja między Manchesterem City i Arsenalem się zaostrza. "Chcesz wojny? Będzie wojna"
Rywalizacja między Manchesterem City i Arsenalem się zaostrza. "Chcesz wojny? Będzie wojna"CARL RECINE/GETTY IMAGES EUROPE/Getty Images via AFP
Arsenal chciał sprowokować Manchester City do wojny podczas starcia Premier League w zeszły weekend, ale mistrzowie są gotowi na wyzwanie, powiedział w piątek menedżer City Pep Guardiola.

Wyrównujący gol w doliczonym czasie gry pozwolił Manchesterowi City zremisować przeciwko grającemu w dziesiątkę Arsenalowi w meczu, w którym pomocnik City Rodri doznał zerwania więzadła krzyżowego przedniego, co wykluczyło go z gry do końca sezonu.

Nerwy sięgały zenitu podczas starcia, gdy najlepszy strzelec Manchesteru City Erling Haaland rzucił piłkę w obrońcę Arsenalu Gabriela Magalhaesa i skierował gorące słowa do menedżera Arsenalu Mikela Artety po ostatnim gwizdku, prosząc go, aby „zachował pokorę”.

Gabriel powiedział, że Arsenal czeka na wizytę Manchesteru City, a rywalizacja między dwoma najlepszymi drużynami zeszłego sezonu się zaostrza.

„Gabriel powiedział to idealnie w prasie po meczu: to jest wojna, jesteśmy tutaj, aby sprowokować przeciwnika, zmusić go do działania” - powiedział Guardiola reporterom, gdy zapytano go o działania Haalanda. „A na koniec, co możesz zrobić? Prowokujesz mnie? Ok, jestem tam. Chcesz wojny? Teraz wojna... Rozumiem, że Arsenal podejmuje wyzwanie”.