Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Liverpool cierpi, ale pokonał Wolverhampton i zajął pierwsze miejsce w Premier League

Mateus Figueiredo
Mohamed Salah strzelił zwycięską bramkę z rzutu karnego
Mohamed Salah strzelił zwycięską bramkę z rzutu karnegoNaomi Baker/Getty Images via AFP
Liverpool pokonał Wolverhampton 2-1 w sobotę (28) w szóstej kolejce Premier League na Molineux. Mając na celu zajęcie pierwszego miejsca w lidze, drużyna Arne Slota musiała ciężko pracować, aby pokonać drużynę z dolnej części tabeli na wyjeździe. Gole dla The Reds zdobyli Ibrahima Konaté i Mohamed Salah.

Wolves wyglądali na pewnych siebie i podjęli grę z Liverpoolem w pierwszych fragmentach, nawet jeśli Jean-Ricner Bellegarde zmarnował swoją obiecującą próbę na otwarcie wyniku. Głównym powodem do niepokoju dla gospodarzy były błędy Sama Johnstone'a w grze nogami, ale udawało się przenosić grę na połowę rywali i Alisson Becker początkowo częściej musiał być czujny. Używał rąk, by odpowiedzieć na dośrodkowanie Nélsona Semedo i chwytając podkręcony strzał Matheusa Cunhy.

Sprawdź szczegóły meczu Wolverhampton – Liverpool

Składy i oceny za mecz Wolverhampton - Liverpool
Składy i oceny za mecz Wolverhampton - LiverpoolFlashscore

Choć Liverpool zaczął się rozkręcać wraz z upływem półgodziny gry, obrona gospodarzy nadal trzymała się mocno, blokując strzał Luisa Díaza, zanim Johnstone zatrzymał próbę Trenta Alexandra-Arnolda z rzutu wolnego.

Wydawało się pewne, że Liverpool zdobędzie gola, gdy zaskoczyli Wolves po raz pierwszy w 40. minucie, gdy Andrew Robertson znalazł Dominika Szoboszlaia, ale Johnstone instynktownie powstrzymał pomocnika. Nie można było jednak powstrzymać Ibrahimy Konaté, który wzniósł się wyżej niż Toti Gomes, aby odpowiedzieć na dośrodkowanie Diogo Joty głową, która przeleciała obok Johnstone'a, zdobywając pierwszego gola Francuza w Premier League.

Po przerwie Lemina miał szczęście, że Mohamed Salah nie trafił w bramkę po podaniu mu piłki w pole karne, zwłaszcza że Wolves mieli już trudności z utworzeniem jakiegokolwiek sensownego kontrataku, a goście wyglądali komfortowo. Konaté popełnił błąd, próbując wyczyścić piłkę, pozwolił Jørgenowi Strandowi Larsenowi dosięgnąć jej i rozpocząć serię nieszczęść Liverpoolu, których kulminacją było przywrócenie gospodarzom remisu przez Rayana Aït-Nouriego.

Świętowanie Wilków zostało jednak stłumione niemal natychmiast, gdy Semedo powalił Jotę i sędzia przyznał rzut karny, który precyzyjnie wykorzystał Salah.

Konaté ponownie stanął na wysokości zadania, blokując i odbijając strzał Carlosa Forbsa, tuż przed tym, jak Salah zmarnował kolejną swoją okazję głową. Liverpool utrzymał się jednak przy piłce, odnosząc czwarte zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach i zajmując pierwsze miejsce w Premier League. Tymczasem Wolves wygrali dotąd tylko w Pucharze Ligi i zajmują 20. miejsce.

Statystyki meczu Wolverhampton - Liverpool
Statystyki meczu Wolverhampton - LiverpoolOpta by Stats Perform