Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Klopp: Salah wraca do zespołu, a Alexander-Arnold znów wypada z kontuzją

Reuters
Klopp: Salah wraca do zespołu, a Alexander-Arnold znów wypada z kontuzją
Klopp: Salah wraca do zespołu, a Alexander-Arnold znów wypada z kontuzjąAFP
Mohamed Salah znajdzie się w kadrze meczowej Liverpoolu na najbliższy mecz z Brentford, ale za to Trent Alexander-Arnold ponownie będzie nieobecny z powodu kontuzji. Poinformował o tym Jurgen Klopp.

31-letni Egipcjanin - drugi najlepszy strzelec Premier League w tym sezonie, nabawił się kontuzji ścięgna podkolanowego podczas styczniowego Pucharu Narodów Afryki. Tymczasem Alexander-Arnold doznał ponownej kontuzji kolana podczas wygranego u siebie 3:1 meczu Liverpoolu z Burnley w ubiegły weekend. 25-latek opuści finał Pucharu Ligi przeciwko Chelsea, który odbędzie się pod koniec tego miesiąca.

Mo wrócił do pełnych treningów, co przywraca go do kadry meczowej” – powiedział Klopp przed wyjazdem swojej drużyny do zachodniego Londynu. „Ibou (Ibrahima Konate) nie jest już zawieszony, Joey (Joe Gomez) znów jest w dobrej formie, Conor (Bradley) wrócił, Ali (Alisson Becker) wrócił, więc wszystko jest w porządku. Niedostępni są Thiago Alcantara i Trent Alexander-Arnold"

Niemiecki trener odrzucił sugestie jakoby Alexander-Arnold zbyt szybko wrócił po kontuzji. „Dostałem wiadomość, że toczyła się dyskusja, w której mogliśmy zmusić Trenta do gry. Nikt tego nie chce i nikt tego nie robi” – powiedział Klopp. "Musimy sprowadzić zawodników z powrotem tak szybko, jak to możliwe, ale nigdy wcześniej, niż będą gotowi”.

Kloppa zapytano także, czy Dominik Szoboszlai, który będzie pauzował po kontuzji ścięgna podkolanowego, będzie gotowy na finał Pucharu Ligi, który odbędzie się 25 lutego.

„To niezwykle intensywny okres. Ludzie bez wątpienia myślą teraz o finale, ale wcześniej mamy Brentford i Luton. Nie myślę jeszcze ani chwili o finale” – powiedział. "Szoboszlai wróci mniej więcej w tym czasie, Trent odpocznie tydzień lub dwa. Powiedziałbym, że nie jestem pewien czy Szoboszlai wróci na finał, ale może, a Trent wróci później".

Klopp był pełen pochwał dla swojego kolejnego przeciwnika - Brentford. „Są bardzo trudnym rywalem… są dobrze zorganizowani, mają stałe fragmenty gry, są bezczelni, łamią rytm i są dobrzy w stałych fragmentach gry. Tak właśnie jest” – powiedział.

„To coś więcej niż tylko stałe fragmenty gry. Są zwarci. Są dobrze trenowani, a atmosfera, jaką tworzy stadion, jest naprawdę dobra. Musimy dać z siebie wszystko, aby wygrać w Brentford. To mądrze trenowany zespół”.