Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Klopp pochwalił swoich młodych zawodników i mówił o potrzebie cudu

Reuters
Klopp pochwalił swoich młodych zawodników i mówił o potrzebie cudu
Klopp pochwalił swoich młodych zawodników i mówił o potrzebie cuduAFP
Jurgen Klopp powiedział, że Liverpool potrzebuje cudów, gdy kilku czołowych zawodników The Reds jest kontuzjowanych, a ich występ w najbliższym meczu z Southampton stoi pod znakiem zapytania.

Pomocnik Ryan Gravenberch, który doznał kontuzji podczas niedzielnego finałowego zwycięstwa nad Chelsea w Pucharze Ligi, jest kolejnym zawodnikiem Liverpoolu, który został odesłany do gabinetów lekarskich w tym tygodniu.

„Ryan jest niedostępny… to kontuzja więzadeł. Mogło być znacznie gorzej. Ale jest na tyle poważna, że został wykluczony z gry w tym, następnym meczu… zobaczymy” – powiedział.

„Potrzebujemy cudów z kilkoma graczami. Dlatego nie chcę ich wykluczać na zbyt długo. Jednak w przypadku wielu graczy wszystko jest kwestią przypadku” - powiedział.

Klopp powiedział, że Mohamed Salah i Darwin Nunez, którzy opuścili finał Pucharu Ligi, również nie są pewni występu w środę.

„Musimy zobaczyć, co mogą dzisiaj zrobić” – powiedział.

Niemiec docenił głębię posiadanego składu i pochwalił wielu młodych zawodników za występy zespołu w tym sezonie, w tym za triumf w Pucharze Ligi.

„Nasz skład jest głębszy, niż myśleliśmy. Mówiłem to wiele razy, bez młodych zawodników nie byłoby nas tutaj” – powiedział Klopp.

„Historia niedzieli była jedną z najlepszych historii w futbolu. Nasi chłopcy grają w młodzieżowej piłce, dołączyli do nas dopiero niedawno, nie mają żadnego doświadczenia, ale mają mnóstwo talentu” – dodał.

Klopp obawiał się jednak, że brak czasu na regenerację może stanowić problem przed meczem z Southampton, który zajmuje czwarte miejsce w tabeli Championship.

„Uwielbiam Championship… intensywność rozgrywanej tam piłki nożnej jest szalona. Liga jest niesamowita i trudna” – powiedział. „Liverpool jest (jak się mówi) wielkim faworytem, ale tak nie jest. Potrzebujemy konkurencyjnego zespołu i o niego walczymy”.