Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Irlandzki bramkarz Caoimhín Kelleher rozważa odejście z Liverpoolu

AFP
Irlandzki bramkarz Caoimhín Kelleher rozważa odejście z Liverpoolu
Irlandzki bramkarz Caoimhín Kelleher rozważa odejście z LiverpooluČTK / imago sportfotodienst / ©INPHO / Ryan Byrne
Golkiper z Irlandii ujawnił dziś, że rozważa opuszczenie Liverpoolu w poszukiwaniu regularnych występów w pierwszej drużynie.

25-latek rozpoczął sobotni mecz Ligi Narodów z Anglią (0:2), a we wtorek ma również wystąpić w spotkaniu z Grecją w Dublinie.

W reprezentacji ma pewne miejsce, ale Kelleher jest tylko rezerwowym bramkarzem Liverpoolu, obecnie za pierwszym wyborem Alissonem Beckerem i najpewniej spadnie jeszcze bardziej w dół kolejności, gdy Giorgi Mamardaszwili przybędzie z Walencji w lipcu 2025 roku.

Kelleher był rozczarowany, gdy usłyszał o umowie Liverpoolu z Gruzinem i zasugerował, że może nadszedł czas, aby opuścić Anfield. "W ciągu ostatnich kilku lat jasno powiedziałem, że chcę być numerem jeden i grać tydzień w tydzień" - powiedział dziennikarzom w poniedziałek.

"Klub podjął decyzję o pozyskaniu innego bramkarza. Patrząc z zewnątrz, wygląda na to, że podjęli decyzję o pójściu w innym kierunku. Moja ambicja zawsze była jasna przez ostatnie kilka sezonów, że chcę być numerem jeden. Czasami z zewnątrz wygląda to tak, jakby to była w 100 procentach moja decyzja, ale nie zawsze jest to w moich rękach".

Kelleher jest dwukrotnym zdobywcą Pucharu Ligi z the Reds, pamiętnie pomagając im wygrać edycję 2022 przeciwko Chelsea, strzelając bramkę w rzutach karnych. Zastępował również Alissona w zeszłym sezonie po tym, jak Brazylijczyk doznał kontuzji ścięgna podkolanowego i łącznie wystąpił w 26 meczach.

Nottingham Forest złożyło podobno kilka ofert za Kellehera przed tym sezonem, ale zostały one odrzucone przez Liverpool. Zapytany o to, jak blisko był odejścia latem, Kelleher powiedział: "Moją misją było wyjść i grać, i być numerem jeden. Doniesiono, że Liverpool również odrzucił kilka ofert. Decyzja nie zawsze należy do mnie. Moją ambicją jest udowodnienie, że jestem wystarczająco dobry, by grać tydzień w tydzień".