Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

FlashFocus: Odrodzenie Welbecka. Weteran wrócił po kontuzji i rozgrywa sezon swojego życia

Brad Ferguson
Welbeck świętuje swojego gola.
Welbeck świętuje swojego gola.MI News & Sport / Alamy / Alamy / Profimedia
Grał dla największych klubów Premier League i ma na koncie 42 występy w reprezentacji narodowej. Jednak kariera Danny'ego Welbecka (33) została przyćmiona przez słabe statystyki bramkowe i częste kontuzje. Ale teraz angielski napastnik błyszczy - jest przerażająco skuteczny w Brighton i znajduje się na dobrej drodze do sezonu swojego życia.

W najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii Welbeck nie przekroczył jeszcze dwucyfrowej liczby zdobytych bramek, najwyższą osiągając w sezonach 2011/12 i 2013/14. W Arsenalu, do którego przeniósł się we wrześniu 2014 roku za 15 milionów funtów, nigdy nie trafił do siatki więcej niż pięć razy. Wygląda jednak na to, że w tym sezonie może w końcu przełamać tę klątwę.

Podczas gdy Erling Haaland i gracze tacy jak Mohamed Salah, Cole Palmer i Ollie Watkins tradycyjnie przyciągają większość uwagi, to występy doświadczonego już weterana mogą być niespodzianką roku. Welbeck jest na dobrej drodze, by zaliczyć swój najbardziej bramkostrzelny sezon od czasu debiutu w koszulce Manchesteru United w sezonie 2008/09.

"Ma świetne nastawienie, choć tego oczekuje się od młodego zawodnika, który dostał szansę w Manchesterze United" - powiedział Sir Alex Ferguson o Welbecku w 2012 roku. "Właśnie dlatego wybieramy tych zawodników, ponieważ w miarę postępów w programach młodzieżowych i rezerwach ujawnia się ich charakter i temperament".

Welbeck nigdy nie był postrzegany jako klasyczny strzelec wyborowy. Jest raczej wszechstronnym graczem, który niestrudzenie rzuca wyzwanie przeciwnikom na boisku. Być może nie zapełnił najwyższych szczebli statystyk strzelców bramek, ale nadrobił to przebiegiem i odcisnął swoje piętno w sercach fanów w każdym klubie, w którym grał.

Kariera napastnika, który regularnie występował w Albionie do 2018 roku, była naznaczona częstymi kontuzjami - zwłaszcza podczas jego pobytu w The Gunners. W szczególności dokuczały mu kolana, a operacja w 2015 roku wykluczyła go z gry na rok. Następnie grał przez zaledwie trzy miesiące, zanim ponownie zasiadł na trybunach z powodu poważnej kontuzji drugiego kolana, która wymagała kolejnych ośmiu miesięcy rekonwalescencji. "W wieku 16 lat miał problemy z kolanem, ponieważ się rozwijał, a potem problemy z udem" - skomentował Ferguson czas Welbecka w United w 2012 roku.

"To nie było nic poważnego, po prostu musieliśmy poczekać, aż Danny stanie się mężczyzną, którego widzimy dzisiaj. Nasze statystyki pokazują, że przed nim jeszcze długa droga, by stać się w pełni dojrzałym zawodnikiem" - dodał. Zaangażowanie w Watford również nie obyło się bez komplikacji, ponieważ spędził ponad 100 dni na uboczu z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego. Wydaje się jednak, że Welbeck znalazł już sposób na skuteczną i pełną zaangażowania grę, dzięki czemu stał się kluczową ostoją Brighton.

"Danny jest jednym z najbardziej doświadczonych spośród młodych graczy, ponieważ zawsze mu ufaliśmy, aż do jego przejścia do Arsenalu, gdzie teraz zbiera wielkie pochwały" - powiedział były szef Anglii Hodgson na stronie FA w 2014 roku.

Trener Mew, Fabian Hürzeler, po ostatnim zwycięstwie nad Newcastle opisał swojego podopiecznego jako świetny wzór do naśladowania dla młodych zawodników, pokazując, że ciężka praca się opłaca. "Danny pokazał swoją jakość we właściwym czasie, imponujące jest to, jak pracuje dla drużyny, jest wzorem do naśladowania dla młodych graczy, pokazuje, że jeśli pracujesz ciężko jak on, dostajesz to, na co zasługujesz" - powiedział niemiecki kapitan klubowej stronie internetowej.

Welbeck przybył na południowe wybrzeże Anglii w 2018 roku jako wolny agent, ale jego występy zapewniły mu miejsce wśród elity. W tym sezonie cieszył się przyzwoitą i konsekwentną passą zdobywania bramek, strzelając sześć goli w dziewięciu dotychczasowych meczach i dodając jedną asystę. Ale co zmieniło się taktycznie, że nagle radzi sobie tak dobrze?

Szybkość i spokój

Wykończenie przeciwko Wolves pokazało jego szybkość i spokój, których często brakowało mu na początku kariery. W zwycięskim golu przeciwko Newcastle pokazał świetną technikę utrzymywania się przy piłce, a także doświadczenie.

Inteligencja, szybkość, siła, spokój... To wszystko Welbeck pokazuje w ostatnim czasie. Jest bardziej stabilny przed bramką, poprawił timing swoich ataków i jest silniejszy, ale nie stracił wiele na szybkości. I może czuje, że ma więcej do pokazania.

Poprawił również swój wskaźnik skuteczności wykończenia, który wynosi średnio około 25%, a jego współczynnik konwersji dużych szans wynosi prawie 30%, co jest jego najlepszym wynikiem od 10 lat. Z 20 strzałów, które oddał w tym sezonie, 11 było celnych. Strzela mniej niż w poprzednich sezonach, jest bardziej selektywny, ale kończy bliżej linii bramkowej, średnio 11 metrów od siatki.

Kibice chętnie widzieliby Welbecka z powrotem w koszulce reprezentacji Anglii, zwłaszcza na nadchodzące mecze Ligi Narodów z Grecją i Irlandią w listopadzie. Ostatni raz wystąpił w reprezentacji we wrześniu 2018 roku w towarzyskim meczu ze Szwajcarią (1:0) i strzelił 16 goli dla swojego kraju, ale na tym etapie kariery jego nominacja wydaje się nieco naciągana. Pojawiły się nawet pogłoski, że Manchester United był nim zainteresowany latem, ale podobno zaangażowaniu zapobiegł Erik Ten Hag.

Niezależnie od tego, w jakim kierunku potoczy się przyszłość Welbecka, bez wątpienia będzie on ceniony jako napastnik pierwszej klasy i niezłomny zawodnik Premier League. Jeśli uniknie kontuzji, jest na dobrej drodze, by w końcu przekroczyć dwucyfrową liczbę bramek.

Liverpool - Brighton (16:00 + komentarz audio)