Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Fernandes o czerwonej kartce: "Nawet Maddison powiedział, że to nie była czerwona kartka"

Mário Rui Ventura
Bruno Fernandes został wyrzucony z boiska w 42. minucie.
Bruno Fernandes został wyrzucony z boiska w 42. minucie.MICHAEL REGAN / GETTY IMAGES EUROPE / Getty Images via AFP
Bruno Fernandes, portugalski pomocnik i kapitan Manchesteru United, został ukarany czerwoną kartką w niedzielnym meczu z Tottenhamem (0:3) po 42 minutach na boisku.

"Nikt nie chce zostać wyrzucony, to nie jest dobre uczucie. To nigdy nie była czerwona kartka. Nawet James Maddison, kiedy wstał, powiedział, że to nie była czerwona kartka. Jeśli to jest czerwona kartka, to musimy przyjrzeć się wielu innym incydentom" - zaczął Bruno Fernandes w rozmowie ze Sky Sports.

"To faul, nie było zbyt wiele kontaktu, gdyby chciał dać mi żółtą, zgodziłbym się. Nie rozumiem, dlaczego VAR nie wezwał go, aby poszedł i spojrzał na to" - dodał kapitan Manchesteru United.

"Chcę powiedzieć, że zostawiłem moich kolegów z drużyny, doceniam wszystko, co zrobili na boisku. Nie zaczęliśmy meczu dobrze z 11 zawodnikami, a potem oni spisali się bardzo dobrze. Trudno było pokryć wszystkie przestrzenie, jest wiele dobrych rzeczy, które możemy z tego wyciągnąć. Jestem dumny z drużyny" - przekonywał Portugalczyk.

Manchester United odwiedzi Estádio do Dragão w najbliższy czwartek, aby zmierzyć się z FC Porto w Lidze Europy.