Ferdinand uważa, że Ten Hag został zwolniony z powodu porażki z Liverpoolem. "Nie jestem zaskoczony"
Dwuletnie rządy Ten Haga zostały zakończone po niedzielnej porażce 1:2 z West Hamem, czwartej w Premier League w tym sezonie, która sprawiła, że United jest na 14. miejscu w tabeli.
Pozycja Ten Haga w klubie była wielokrotnie kwestionowana w ostatnich tygodniach po kilku słabych wynikach, a były obrońca United Rio Ferdinand powiedział na swoim kanale YouTube, że nie jest zaskoczony zwolnieniem Holendra.
"Czy jestem zaskoczony? Nie. Zostawili tego człowieka na stanowisku, sezon się zaczął, naprawdę myślałem, że zaczynamy widzieć jakieś nowe oznaki w pierwszych dwóch lub trzech meczach, a potem zostaliśmy pokonani przez Liverpool (0:3) i nigdy się nie podnieśliśmy" - zaczął.
"To było jak bokser, który został trafiony i znokautowany w trzeciej rundzie i nigdy się nie podniósł, co rundę był nokautowany, nokautowany, aż do 12. rundy. I w końcu dotarliśmy do tego momentu, który mamy teraz", dodał.
Ferdinand zakwestionował, czy odejście Ten Haga było częścią planu współwłaściciela Jima Ratcliffe'a, który chciał, aby były kolega z drużyny Ruud van Nistelrooy objął pełnoetatowe stanowisko po pierwszym okresie tymczasowym.
Van Nistelrooy i René Hake opuścili posady trenerskie w Eredivisie, odpowiednio w PSV Eindhoven i Go Ahead Eagles, zanim dołączyli do Ten Haga na Old Trafford w okresie przedsezonowym.
"Jednym z najlepszych kandydatów do prowadzenia klubu był prawdopodobnie Thomas Tuchel, ale został selekcjonerem Anglii. Zobaczymy jak poradzi sobie Van Nistelrooy", kontynuował.