Everton stał się w zeszłym tygodniu pierwszym klubem Premier League, któremu odjęto punkty za naruszenie zasad stabilności finansowej. Niezależna komisja nałożyła natychmiastowe odjęcie, w wyniku czego drużyna z Merseyside spadła z 14. na zagrożone spadkiem 19. miejsce.
Dyrektor sportowy klubu Kevin Thelwell powiedział w środę, że Everton wykorzysta to jako „dodatkowe paliwo” w pozostałej części sezonu.
„Spodziewam się, że weekend nie będzie inny, może bardziej elektryczny” – powiedział Calvert-Lewin przed niedzielną wizytą Manchesteru United.
„Jestem pewien, że kibice będą gotowi. Jako gracze przygotujemy się tak samo jak zwykle i upewnimy się, że jesteśmy gotowi, aby dać z siebie wszystko i zebrać trzy punkty. Myślę, że biorąc pod uwagę okoliczności, poczułem dużo jedności i wspólnoty. Gdy rozeszła się ta wiadomość, mieliśmy przerwę reprezentacyjną, ale wracając w tym tygodniu, nie wydaje mi się, żeby nas to wytrąciło z równowagi" – dodał 26-latek.
„Wiemy, że jako grupa nie możemy na to wpłynąć. Jedyne, na co możemy mieć wpływ, to to, co przed nami, a to niedzielny mecz, więc nie możemy się doczekać” - powiedział.
Everton, który przez ostatnie dwa sezony o włos uniknął spadku, w ostatnich siedmiu meczach ligowych zanotował cztery zwycięstwa i remis.