Kamil Pestka w sierpniowym meczu ze Śląskiem Wrocław zerwał więzadła poboczne w kolanie. Lewy defensor Cracovii nadal nie wrócił do pełni zdrowia, przez co "Pasy" musiały przez cały sezon radzić sobie bez niego. Na domiar złego umowa Pestki z klubem wygasa wraz z końcem czerwca i nadal nie wiadomo, czy zostanie ona przedłużona.
"Mam kilka ofert z kraju i z klubów zagranicznych. Nie zamykam się na żadne rozwiązanie – pozostanie w Cracovii lub odejście. Sprawa jest otwarta. Wybiorę najlepszą opcję dla siebie. Którą? Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć. W sporcie to naturalne, że zmienia się kluby. Czasem po prostu przychodzą takie momenty" - powiedział Pestka podczas rozmowy z "Przeglądem Sportowym".
W dalszej fazie swojej wypowiedzi Kamil Pestka wyznaczył sobie trzy cele na najbliższe miesiące, które będzie chciał zrealizować.
"Numerem jeden jest bycie zdrowym. Akurat tego już jestem bardzo blisko. Numer dwa, to wybór klubu. Następnie, powrót do formy i regularnego grania. To trzy najbliższe cele" - zapowiedział defensor.