Marek Bartos nowym zawodnikiem Motoru Lublin. Słowacki obrońca popisał dwuletni kontrakt

Bartos dołączył do Podbrezovej w 2018 roku, oprócz krótkiego pobytu jako gość w Pohronie, był graczem Zeleziares przez sześć lat i jednocześnie jednym z najdłużej grających zawodników w klubie. W Podbrezovej wystąpił łącznie w 144 meczach we wszystkich rozgrywkach, z czego 86 w ekstraklasie - tylko trzech piłkarzy z tego klubu może pochwalić się większą liczbą.

W Nike lidze zdobył osiem bramek. W sezonie 2022/23 jego występy zapewniły mu miejsce w najlepszym składzie sezonu, a następnie otrzymał zaproszenie od trenera Calzony do dołączenia do seniorskiej reprezentacji Słowacji. Na obozie przed mistrzostwami Europy walczył o miejsce w ostatecznej kadrze, ale ostatecznie nie pojechał na turniej.

Bartos po raz pierwszy spróbuje swoich sił za granicą. "Marek był jednym z najlepszych zawodników, którzy w ostatnich latach zrobili wiele dla naszej drużyny, za co należą mu się wielkie podziękowania" - powiedział dyrektor generalny Podbrezovej Miroslav Poliacek.

"Już przez kilka okresów transferowych wykazywał chęć kontynuowania swojej kariery gdzieś indziej, ponieważ chciał podjąć nowe wyzwanie, a Motor, jako beniaminek w polskiej lidze, spełniał kryteria, jakie Marek miał dla nowego klubu, czy to długość kontraktu, czy warunki, które są kilkakrotnie wyższe niż tutaj. Marek zdecydował się przyjąć ofertę. Trzymamy za niego kciuki w nowym wyzwaniu. Wierzę, że nasze drogi skrzyżują się w przyszłości. Nie będzie łatwo go zastąpić, ale zrobimy wszystko, aby tak się stało" - kontynuował Poliacek.

W czwartek Podbrezova ogłosiła przybycie Kristiana Kostrny i już wtedy dyrektor generalny ujawnił, że Bartos najprawdopodobniej nie zostanie w Zelpo Arenie. W ostatnich tygodniach zainteresowanie wyrażał także Slovan Bratysława.