Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Jedenastka 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy: Yokota bawi się w Łodzi, a Shkurin w Warszawie

Flashscore
Jedenastka 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy: Yokota bawi się w Łodzi, a Shkurin w Warszawie
Jedenastka 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy: Yokota bawi się w Łodzi, a Shkurin w WarszawieProfimedia
Za nami 13. kolejka PKO BP Ekstraklasy, która zapewniła sporo niespodziewanych wyników oraz nieoczywistych bohaterów. Kto bowiem mógł przewidzieć wspaniały występ Yokoty? Albo że mecz przy ul. Łazienkowskiej rozstrzygnie Ilya Shkurin? Oto nasza jedenastka tej rundy rozgrywek.
Jedenastka 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Jedenastka 13. kolejki PKO BP EkstraklasyFlashscore

Bramkarz

Sebastian Madejski (Cracovia) - 7.9

Lech strzelał na bramkę Pasów 13 razy, z czego 8 celnie. Dlatego remis z tak mocnym rywalem to głównie jego zasługa. Najpierw tylko dzięki Madejskiemu Cracovia długo utrzymywała wynik bezbramkowy, a bramkarz popisał się fantastyczną interwencją m.in. przy strzale Velde. Gdyby defensywa ustrzegła się tych samych błędów, to wspólnymi siłami mogli zatrzymać graczy Lecha i zgarnąć trzy punkty. 

Obrońcy

Marcus Godinho (Korona Kielce) - 8.2

To on swoim rajdem zapoczątkował akcję, po której padł pierwszy gol dla Korony, a była to 6. minuta spotkania. Kanadyjczyk zabrał obrońców Puszczy na niezłą karuzelę i jak ryba w wodzie czuł się na mokrej od deszczu murawie na stadionie w Kielcach. Aktywny przez całe spotkanie, o czym świadczy choćby fakt, że asystę zanotował także przy czwartej bramce w końcówce meczu.

Kryspin Szcześniak (Górnik Zabrze) - 8.5

W doskonałym meczu Górnika niemal wszyscy zawodnicy gości zasłużyli na pochwałę, ale warto zwrócić uwagę na linię obrony. Tą dowodził utalentowany 22-latek, który tak unieszkodliwił graczy ŁKS-u, że ci nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę Daniela Bielicy. A wisienką na torcie było znakomite trafienie na 3:0 po strzale głową.

Michal Siplak (Górnik Zabrze) - 8.1

Pierwszy występ w podstawowym składzie w tym sezonie i to od razu tak udany. Słowak zdominował lewą flankę i regularnie inicjował groźne ataki swojej drużyny. A w dodatku otworzył wynik dość przypadkowym, ale jakże pięknym golem, posyłając piłkę za kołnierz Alexandra Bobka.

Pomocnicy

Kamil Grosicki (Pogoń Szczecin) - 8.1

Gol plus asysta plus wielkie serce do gry i zaangażowanie w każdą akcję, czyli zestaw prawdziwego lidera zespołu. Skrzydłowy najpierw natchnął drużynę do walki po straconej bramce, pomógł w uzyskaniu wyrównania, a następnie mimo ogromnej presji zapewnił jej zwycięstwo. I to nie byle z kim, bo z rozpędzoną Jagiellonią Białystok. Oby grał jak najdłużej, bo ręce same składają się do oklasków, a nogi same prowadzą na stadion.

Nono (Korona Kielce) - 8.4

Kolejny raz zawodnik zaprezentował się jako świetny rozgrywający. W meczu z Żubrami zaliczył dwie asysty, choć gra w środku pola na tak śliskim boisku była sporym wyzwaniem. Hiszpan przekonał się o tym w 63. minucie, kiedy to po jego kiksie gola dla przeciwników strzelił Artur Siemaszko. To był jednak drobny błąd w porównaniu z jego dokonaniami w tym spotkaniu.

Damian Dąbrowski (Zagłębie Lubin) - 8.6

Podobnie jak Grosik prawdziwy przywódca zespołu, także, a może przede wszystkim, mentalny. Kiedy jego kolegów zawodziła skuteczność, wziął sprawy w swoje ręce i pomógł doprowadzić do remisu. Najpierw sam pokonał bramkarza efektownym uderzeniem sprzed pola karnego, a następnie wykonał rzut rożny, po którym padł gol wyrównujący. Niestety dla niego, reszta graczy wciąż była rozkojarzona i w końcówce pozwoliła rywalom wyszarpać zwycięstwo. Mimo wszystko Dąbrowski mógł zejść z boiska z podniesioną głową.

Daisuke Yokota (Górnik Zabrze) - 8.7

Fantastyczny występ Japończyka w meczu z ŁKS-em. Opanował środek boiska i robił w nim co tylko chciał. Defensorzy rywali byli dla niego jak powietrze, mijał ich z łatwością, a do tego wielką elegancją. Dwa gole i przepiękna asysta przy trafieniu Damiana Rasaka, to mówi samo za siebie. Bez wątpienia gracz tej kolejki.

Daisuke Yokota - gracz 13. kolejki PKO BP Ekstraklasy
Daisuke Yokota - gracz 13. kolejki PKO BP EkstraklasyProfimedia/Flashscore

Napastnicy

Kristoffer Velde (Lech Poznań) - 8

Drugi z bohaterów piątkowego starcia z Cracovią. Norweg znów pokazywał swoje najlepsze oblicze, zdobywając kolejną niezwykle efektowną bramkę z dystansu. Oczywiście należy go za to docenić, jednak warto przy tym zauważyć słabą postawę obrońców Pasów, którzy kilkukrotnie pozostawili mu mnóstwo miejsca i nie wyciągali żadnych wniosków z poprzednich jego prób. Ale oczywiście klasa, to on zapewnił Lechowi punkt w tym dość trudnym spotkaniu.

Ilia Shkurin (Stal Mielec) - 8.5

Białorusin od początku sezonu odbudowywał swoją formę i co kolejkę pokazywał się z coraz lepszej strony, aż w końcu nadszedł jego dzień. A czy mógłby wybrać sobie lepszy moment, niż starcie z Legią przed jej własną publicznością? Golem na 1:0 zasygnalizował, że pamięta, co to skuteczność, a dwoma asytami - że teraz on będzie pracował dla drużyny. Harował na obu połowach boiska, pokazał charakter i wielką chęć do gry. Oby tak dalej.

Daniel Szczepan (Ruch Chorzów) - 8.3

Dla wielu osób może być to wybór kontrowersyjny. Oba rzuty karne były bowiem dyskusyjne, a decyzje sędziego Pawła Raczkowskiego podważył były arbiter międzynarodowy, a obecnie ekspert telewizji Canal+, Adam Lyczmański. Z drugiej strony napastnik zrobił wszystko, co do niego należy. Wykorzystał obie jedenastki (drugą nawet sam wywalczył) i zapewnił swojej drużynie cenny remis. Pewny punkt zespołu.

Jak powstaje jedenastka kolejki Flashscore?