Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Świderski z dubletem tuż przed zgrupowaniem. Do tego asysta Kowalczyka w MLS

Hubert Nowicki
Świderski z dubletem tuż przed zgrupowaniem. Do tego asysta Kowalczyka w MLS
Świderski z dubletem tuż przed zgrupowaniem. Do tego asysta Kowalczyka w MLSProfimedia
Wczoraj wieczorem Michał Probierz dowiedział się, że Robert Lewandowski opuścił spotkanie Ligi Mistrzów z kontuzją, ale za to już w nocy inny napastnik reprezentacji Polski popisał się dubletem. Karol Świderski znajduje się w świetnej formie, ale na amerykańskich boiskach grało też kilku innych Polaków.

Świderski trafił z formą idealnie na zgrupowanie reprezentacji Polski, które rozpocznie się już za kilka dni. Dzisiaj wieczorem Probierz ma poinformować o oficjalnych powołaniach na mecze z Wyspami Owczymi i Mołdawią. 

Napastnik Charlotte dopiero co strzelił w weekend gola z New England Revolution, a tej nocy popisał się dubletem z rzutów karnych w meczu z Toronto FC. Oba trafienia Świderskiego miały miejsce w pierwszej części spotkania, obie jedenastki wykonał też w taki sam sposób. Uderzył w prawy dolny róg bramki, a bramkarz w obu przypadkach rzucił się w drugą stronę.

Ozdobą wygranego przez Charlotte 3:0 spotkania był jednak gol Brechta Dejaegere po akcji dwóch Polaków. Zaczął Kamil Jóźwiak, który pierwszy raz od dawna znalazł się w pierwszym składzie Charlotte, a wrzucał Świderski. Belg popisał się za to niezwykle ekwilibrystycznym trafieniem piętą. 

Co poza tym? Mateusz Bogusz zagrał w pełnym wymiarze w meczu Los Angeles FC z Minnesotą. Jego zespół wygrał 5:1, a hat-trickiem zaimponował Denis Bouanga. Sebastian Kowalczyk zanotował za to asystę przy golu Artura w meczu Houston Dynamo z FC Montreal. Drużyna Polaka długo prowadziła, a sam pomocnik opuścił boisko po 71 minutach. Niestety dla niego, gospodarze z Montrealu wyrównali w 96. minucie spotkania.

Pełne 90 minut ma też w nogach Mateusz Klich, którego DC United przegrało 0:3 z Austin.