Lionel Messi i jego przyszłość po zakończeniu kariery: "Nie chciałbym być trenerem"

"Nie chciałbym być trenerem, ale wciąż nie jestem pewien, kim tak naprawdę chciałbym być w przyszłości. Cenię sobie wszystko, co robię na co dzień o wiele bardziej niż kiedyś, więc myślę tylko o grze, treningach i dobrej zabawie" - wyjaśnił Lionel Messi.

Argentyńczyk wypowiedział się także na temat ewentualnego występu na mistrzostwach świata 2026 w Stanach Zjednoczonych.

"Prawda jest taka, że nie wiem. Zadawano mi to pytanie kilka razy, zwłaszcza w Argentynie. Mam nadzieję, że będę miał dobrą końcówkę sezonu, a następnie dobre przygotowania, coś, czego nie miałem w poprzednim sezonie z powodu wszystkich podróży, które odbyliśmy. Od tego momentu chcę zobaczyć, co się stanie i sprawdzić, jak się czuję. W piłce nożnej zawsze dużo się dzieje. Przede mną jeszcze długa droga, więc nie myślę o tym zbyt wiele. Zamierzam żyć z dnia na dzień, nie wybiegając myślami zbyt daleko w przyszłość" - powiedział 37-letni Argentyńczyk, który bagatelizował to, jak zostanie zapamiętany w futbolu.

"Niech ludzie pamiętają mnie jak chcą. Jestem bardzo wdzięczny za moją karierę i za to, że dzięki Bogu osiągnąłem wszystko, co mam. Moim największym marzeniem było zdobycie mistrzostwa świata, o co walczyłem przez długi czas i co wymagało wiele wysiłku. Miałem szczęście wygrać wszystko z Barceloną, z drużyną narodową, mieć wspaniałe życie i rodzinę, więc jestem bardzo wdzięczny Bogu za wszystko, przez co przeszedłem i pozwolę ludziom zapamiętać mnie tak, jak chcą" - powiedział Lionel Messi.