Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Neymar wyprzedza Pelego, a Brazylia pokonuje Boliwię w kwalifikacjach do mistrzostw świata

Flashscore, avec AFP
Neymar strzelił dwa gole przeciwko Boliwii
Neymar strzelił dwa gole przeciwko BoliwiiCARL DE SOUZA/AFP
Rekord w końcu został pobity! Prawie dziewięć miesięcy po wyrównaniu go w Katarze, Neymar zastąpił legendarnego Pele jako najlepszego strzelca Brazylii, dzięki dwóm bramkom przeciwko Boliwii (5:1) ostatniej nocy w eliminacjach do mistrzostw świata.

Najpierw Neymar nie wykorzystał rzutu karnego w 17.minucie, ale następni bił już rekord. 31-latek przewyższył "Króla" 78. golami w 125. występach dla Brazylii.

Jednak nie tylko poprawił wynik swojego wybitnego poprzednika! W doliczonym czasie gry, około 30 minut później, Neymar dołożył 79. gola do swojego dorobku, już teraz zawyżając rekord, który teraz należy do niego. Napastniczka Marta pozostaje jednak rekordzistką w obu reprezentacjach łącznie, mogąc pochwalić się 122 golami w 189 występach.

Pele, który zmarł 29 grudnia 2022 roku w wieku 82 lat, zdobył 95 bramek w 113 meczach międzynarodowych. Jednak liczba ta, która obejmuje jego gole w meczach towarzyskich między Selecao a klubami lub oficjalnymi drużynami z brazylijskich stanów – co akceptuje Brazylijska Federacja Piłkarska (CBF), ale nie jest uznawana przez FIFA.

Średnia gola na mecz Pele, jedynego piłkarza, który podniósł trzy Puchary Świata (1958, 1962, 1970), pozostaje jednak wyższa niż jego następcy, z 0,84 gola na mecz (77 w 92 występach), w porównaniu do 0,63 dla nowego gracza z Al-Hilal.

Wyjątkowy tercet

Neymar zapisał się na kartach historii w doliczonym czasie gry, kiedy strzelił gola na 5:1. "Pele jest powszechnie uważany za króla piłki nożnej. Wyobraź sobie, że pokonujesz kogoś takiego jak on" – powiedział nr 10 na czwartkowej konferencji prasowej. "To będzie wyjątkowy znak i ten gol będzie dedykowany wszystkim, którzy mi pomogli" – dodał.

Brazylia zaprezentowała się dobrze w eliminacjach do mistrzostw świata. Był to pierwszy sukces Fernando Diniza, który zastąpił Tite na czele Selecao w oczekiwaniu na przybycie Carlo Ancelottiego na Copa America 2024.

W Belem to napastnik Realu Madryt Rodrygo rozpoczął strzelanie w 24. minucie, a następnie Brazylia dwukrotnie strzelił gola na początku drugiej połowy. Wtedy ponownie trafił Rodrygo w 53. minucie, podwyższając wynik na 3:0. Chwilę wcześniej do siatki trafił skrzydłowy Barcelony Raphinha.

Kolejne dwa trafienia zanotował Neymar, który pobił rekord Pele, a asystowali mu właśnie Rodrygo i Raphinha.