Rubiales stanowczo odmówił podania się do dymisji w związku z incydentem z zawodniczką Jenni Hermoso w ostatnią niedzielę w Sydney, twierdząc, że pocałunek był dobrowolny. Zawodnicy i szereg trenerów reprezentacji kobiet domagają się jego odejścia, a rząd również chce go zwolnić.
Królewska Federacja Piłki Nożnej (RFEF) zwołała regionalne federacje na "nadzwyczajne i pilne" spotkanie w poniedziałek, aby "ocenić sytuację, w jakiej znalazła się federacja" po zawieszeniu Rubialesa, powiedział w niedzielę rzecznik RFEF.
FIFA, światowy organ zarządzający piłką nożną, wszczął postępowanie dyscyplinarne przeciwko Rubialesowi w czwartek i ogłosił w sobotę, że Rubiales został zawieszony na trzy miesiące w krajowej i międzynarodowej piłce nożnej w oczekiwaniu na dochodzenie.
Rubiales powiedział, że wykorzysta dochodzenie FIFA, aby wykazać swoją niewinność.
Hermoso, która powiedziała, że nie wyraziła zgody na pocałunek i czuła się "bezbronna i ofiarą agresji", była gorąco wspierana nie tylko przez graczy, ale także przez wiele osób w szerszym społeczeństwie.
Pojawiła się wśród widzów podczas finału Pucharu Kobiet pomiędzy Atletico Madryt i Milanem w sobotni wieczór, oklaskiwana przez tłum. Zawodniczki podczas meczu trzymały transparent z napisem: "Z Tobą Jennifer Hermoso".
W kraju, w którym w ostatnich latach dziesiątki tysięcy kobiet wzięło udział w marszach ulicznych protestując przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu i przemocy, wokół tego pocałunku wybuchła burza.
Grupy feministyczne zwołały w poniedziałek w Madrycie demonstrację pod hasłem "Z Tobą Jenni", aby wesprzeć zawodniczkę.
Podobne demonstracje zostały zorganizowane przez grupy feministyczne w Madrycie, Santander i Logrono w sobotę, wzywając do rezygnacji Rubialesa.
Cała 23-osobowa reprezentacja Hiszpanii, w tym Hermoso, a także dziesiątki innych zawodniczek drużyny, oświadczyły w piątek, że nie będą grać na arenie międzynarodowej, dopóki Rubiales pozostanie szefem federacji.
W sobotę 11 członków sztabu trenerskiego kobiecej reprezentacji narodowej złożyło rezygnację na ręce RFEF w oświadczeniu popierającym Hermoso i potępiającym Rubialesa.
Hiszpański rząd nie może zwolnić Rubialesa, ale zdecydowanie potępił jego działania i powiedział w piątek, że chce go zawiesić w procedurze prawnej przed trybunałem sportowym.
Victor Francos, szef państwowej Narodowej Rady Sportu, nazwał ten incydent momentem MeToo dla Hiszpanii. W sobotę powiedział jednak, że skandal nie zaszkodzi hiszpańskiej kandydaturze do organizacji mistrzostw świata w 2030 roku wraz z Portugalią i Marokiem.