Norwegia rozgromiła Filipiny i awansowała do fazy pucharowej z drugiego miejsca
Skrzydłowe Caroline Graham Hansen i Guro Reiten również strzeliły bramki, a mistrzynie świata z 1995 roku roku zajęły drugie miejsce w grupie A i wyrzuciły za burtę współgospodarzy turnieju - Nową Zelandię.
Filipinki pożegnały się z mistrzostwami świata, mimo że potrafiły odnieść zwycięstwo nad Nową Zelandią. Z turniejem żegnały się w dziesiątkę, bo w 67. minucie czerwoną kartkę została ukarana Sofia Harrison.
Norweżki od początku były skoncentrowane i wiedziały, po co wyszły na boisko. Wiedziały, że w razie niepowodzenia, może to być ich ostatni mecz na tegorocznym turnieju. Już w szóstej minucie Haug otworzyła wynik strzelecki w tym meczu pięknym wolejem z ostrego kąta.
W 17. minucie miała już na koncie dwie bramki, gdy uderzyła piłkę głową po dograniu od Vilde Boe Risy. W 31. minucie podwyższyła Hansen, która tym samy udowodniła swoją wartość w pierwszej jedenastce Norwegii, po tym jak poprzedni mecz zaczęła na ławce rezerwowych.
Dla Filipin sprawa zupełnie posypała się już na początku drugiej połowy, gdy najpierw Alicia Barker strzeliła samobója, a chwilę później Reiten wykorzystała rzut karny. Ostatni gol, który zarazem zapewnił hat-tricka Haug, padł już w doliczonym czasie gry do drugiej połowy, znowu po skutecznej główce.
Norwegia zajęła drugie miejsce w grupie A. Z pierwszego awansowały Szwajcarki. Skandynawska drużyna w 1/8 finału trafi na Hiszpanię lub Japonię.