Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Australijki kończą mundial przed własną publicznością bez medalu. Brąz dla Szwedek

Reuters
Australijki kończą mundial przed własną publicznością bez medalu. Brąz dla Szwedek
Australijki kończą mundial przed własną publicznością bez medalu. Brąz dla SzwedekAFP
Szwedki zdobyły czwarty w swojej historii brązowy medal mistrzostw świata kobiet, o tym jak pokonały Australię 2:0 w meczu o trzecie miejsce w Brisbane.

Obie drużyny potraktowały mecz o trzecie miejsce bardzo poważnie, ponieważ selekcjonerzy obu reprezentacji wystawili do gry identyczne jedenastki jak w półfinałach. Wówczas Szwedki przegrały z Hiszpanią 1:2, a Australijki poległy z Anglią 1:3. 

Lepiej zaczęły Europejki, które już w pierwszej minucie oddały pierwszy strzał na bramkę, gdy Stina Blackstenius zmusiła do interwencji Mackenzie Arnold. Gospodynie szybko odnalazły jednak swój rytm i za sprawą Hayley Raso wyszły z groźnym kontratakiem, jednak jej próbę zatrzymała świetnie dysponowana dzisiaj Zecira Musovic. 

Pierwszym poważnym sygnałem ostrzegawczym dla Australijek było uderzenie w poprzeczkę po pięknym dośrodkowaniu Kosovare Asllani na głowę Fridoliny Rolfo. Po chwili było już jednak 1:0, po tym jak analiza VAR wykazała, że Clare Hunt podcięła w polu karnym Blackstenius, a Rolfo zamieniła jedenastkę na bramkę w 28. minucie. 

Statystyki z meczu Szwecja - Australia
Statystyki z meczu Szwecja - AustraliaOpta by StatsPerform

Przed przerwą Arnold jeszcze raz uchroniła swój zespół przed stratą bramki, gdy wykonała paradę po uderzeniu z rzutu wolnego Rolfo. 

Po przerwie trener Tony Gustavsson dokonał zmian w ekipie Australii, ale przyniosły one odwrotny efekt, bo po kilku chwilach było już 2:0. Szwedki wyszły z szybką kontrą, którą uderzeniem ze skraju pola karnego kończyła Asllani. Po chwili utonęła w rzucających się na nią koleżankach, ponieważ strzał odnalazł drogę do siatki i było już 2:0.

Australijkom zostało pół godziny, by odrobić niekorzystny wynik. Rzuciły się one do ofensywy, nie mając nic do stracenia, ale zabrakło im pomysłów, by odwrócić losy meczu. Gospodynie są pewnie rozczarowane porażką w dwóch ostatnich spotkaniach przed własną publicznością, ale czwarte miejsce jest ich najlepszym wynikiem w historii.