51-letnia passa nieprzerwana, zwycięstwo Urugwaju po emocjonującej końcówce
Urugwaj - Kolumbia 3:2
Był 5 lipca 1973 roku, gdy Urugwaj musiał odrobić swoją ostatnią jak dotąd porażkę w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata z Kolumbią. Ponad 50-letnia passa została po raz kolejny nieco przedłużona, a fakt, że nie nastąpiło to po remisie, był zasługą późnego gola w dogrywce.
Wynik spotkania po raz pierwszy zmienił tuż po upływie pół godziny gry, o co bardzo umiejętnie zadbał zawodnik przyjezdnych Quintero. Argentyński zawodnik Racingu zagrał bezpośredni rzut z lewego narożnika pola karnego, wszyscy spodziewali się dośrodkowanej piłki, ale on miał inne plany i zaskoczył bramkarza Rocheta skutecznym strzałem przy bliższym słupku.
Gospodarze wyrównali 12 minut po zmianie stron, kiedy po centrze Saracchiego piłkę do własnej siatki wbił Sánchez. La Celeste dopięli swego, gdy zegar odliczał czas do końca meczu, a strzałem po ziemi zadbał o to Aguirre. Gospodarze czuli już smak trzech punktów, ale w szóstej minucie dogrywki ostudziło go trafienie Gómeza na 2:2.
Na ławce Kolumbii zapanowała wielka radość, ale nie mogła ona trwać długo. W 11. minucie doliczonego czasu gry decydujący strzał oddał Ugarte. Tym samym zapewnił swojej drużynie trzy cenne punkty i przesunął ją na drugie miejsce w tabeli kwalifikacji do Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej, tuż przed kolumbijskimi rywalami.
Inny wynik: