Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lukas Podolski nie może się doczekać pożegnalnego meczu w Kolonii

Anton Latuska/SID
Lukas Podolski rozegra w czwartek swój pożegnalny mecz w Kolonii
Lukas Podolski rozegra w czwartek swój pożegnalny mecz w KoloniiROLF VENNENBERND/dpa Picture-Alliance via AFP
Liczni mistrzowie świata, wyprzedane bilety i wielkie emocje: Kiedy Lukas Podolski zaprosi kibiców na swój pożegnalny mecz w Kolonii w czwartek, gdy pojawi się cała plejada gwiazd niemieckiej piłki nożnej. Joachim Löw i Hansi Flick jako trenerzy, Manuel Neuer i Mats Hummels na boisku, a na trybunach 50 tysięcy widzów. Oczekiwania wobec głównych bohaterów są zatem ogromne.

"Jestem podekscytowany, że tak wielu fanów chce przeżyć ze mną ten wyjątkowy wieczór w Müngersdorfie. To zaszczyt ponownie nosić koziołka na piersi przed pełnym stadionem" - powiedział Podolski, który obecnie kończy swoją pełną sukcesów karierę w Górniku Zabrze. Bilety na mecz organizowany przez Kolonię pod hasłem "Nasza 10 wraca do domu - ostatni raz w Rut un Wiess" rozeszły się w zaledwie kilka dni.

39-letni Podolski wywodzi się z młodzieżowej drużyny Kolonii, a swój pierwszy profesjonalny kontrakt podpisał w listopadzie 2003 roku i wkrótce potem zadebiutował w Bundeslidze. Pierwsze dokumenty profesjonalnego kontraktu "Poldiego" były "poplamione kawą", jak wspominał ówczesny dyrektor FC, Andreas Rettig, dla Expresso, po wpadce ówczesnego doradcy Podolskiego, Norberta Pflippena.

Jednak te "początkowe problemy" nie naznaczyły jego udanego pobytu w mieście katedralnym, w którym Podolski rozegrał 181 meczów i strzelił 86 bramek dla swojego ulubionego niemieckiego klubu. To było "niezwykle ważne, aby podziękować w Kolonii za całe wsparcie na przestrzeni lat"- powiedział Podolski, który grał dla klubu w latach 2003-2006 i 2009-2012. Poza tym potężny lewoskrzydłowy grał między innymi dla Bayernu, FC Arsenal i Galatasaray zanim przyjechał do Zabrza.

Podolski postrzega czwartkowy mecz towarzyski jako "ostateczną deklarację miłości do wyjątkowego miasta, Kolonii, z jego wspaniałymi fanami, wieloletnimi kolegami z drużyny i wieloma innymi osobami, które towarzyszyły mi w mojej podróży do dziś" - powiedział 130-krotny reprezentant Niemiec.

Oprócz kolegów z mistrzowskiej reprezentacji z 2014 roku, "rywalizować ze sobą będą byli koledzy Poldiego z Kolonii, gracze z obecnego składu Kolonii oraz koledzy z jego polskiego klubu Górnik Zabrze" - jak reklamuje mecz 1. FCK. Trenerami obu drużyn będą Löw i Flick, z którymi Podolski świętował największy triumf w swojej karierze, zdobywając tytuł mistrza świata w Rio.

Podolski chce po prostu "pozwolić swojemu wielkiemu dniu przyjść do niego" - powiedział w poniedziałek na zakończenie sezonu Baller League, ligi małych graczy założonej przez niego i Hummelsa: "Im bliżej jest mecz, tym przyjemniejszy będzie".