Trener PSG Christophe Galtier oraz jego syn zostali aresztowani z zarzutami o rasizm
W sezonie 2021/22, gdy był jeszcze szkoleniowcem Nice, Galtiere miał powiedzieć ówczesnemu dyrektorowi tego klubu Julienowi Fournierowi, że w drużynie nie powinno być tak wielu "czarnych i muzułmanów", oraz że planuje gruntowną przebudowę zespołu i pozostawienie w składzie "najmniejszej możliwej liczby muzułmanów".
Sprawa ujrzała światło dzienne już kilka miesięcy temu, kiedy wyciekła wiadomość email, w której Fournier opisał tę rozmowę z Galtierem w korespondencji z kierownictwem klubu. Szkoleniowiec zaprzecza tym doniesieniom.
W emailu skierowanym do kierownictwa klubu z Nicei, ujawnionym przez niezależnego dziennikarza Romaina Molinę w radiu RMC, były dyrektor sportowy klubu Julien Fournier potępił w szczególności te komentarze przypisywane Galtierowi:
"Następnie odpowiedział, że muszę wziąć pod uwagę realia miasta i że w rzeczywistości nie możemy mieć tak wielu czarnych i muzułmanów w zespole" i "opowiedział mi o swoim pragnieniu głębokiej zmiany zespołu, również określając, że chciał ograniczyć w jak największym stopniu liczbę graczy muzułmańskich".
"Jestem głęboko zszokowany przypisywanymi mi komentarzami, wznowionymi przez niektórych w sposób nieodpowiedzialny" – zareagował Galtier na konferencji prasowej po wybuchu sprawy w połowie kwietnia. A 21. tego samego miesiąca on z kolei złożył skargę na groźby śmierci i zniesławienie przeciwko Fournierowi i dwóm dziennikarzom.
Prokuratorzy przesłuchali również kilku zawodników i działaczy Nicei, takich jak prezes klubu Jean-Pierre Rivère i były trener Didier Digard. Prokurator z Nicei powiedział dziś rano, że więcej powie "w komunikacie prasowym pod koniec dnia".
Galtier został trenerem PSG na początku sezonu 2022/23. Wywalczył mistrzostwo kraju oraz Trofeum Mistrzów - francuski odpowiednik Superpucharu. Jednak wszystko wskazuje na to, że zostanie zwolniony. W połowie czerwca "L'Equipe" i "Le Parisien" informowały, że bliski związania się z klubem jest były trener m.in. Barcelony i reprezentacji Hiszpanii Luis Enrique.