Galtier: Sytuacja PSG "nie do przyjęcia"
PSG miało 10 punktów przewagi pod koniec lutego, ale przegrało dwa ostatnie mecze w swoim najgorszym początku roku kalendarzowego od 22 lat.
W sobotę odwiedzą Niceę, która jest niepokonana od 12 spotkań, choć swoje ostatnie cztery mecze zremisowała.
Drugie w kolejności Lens będzie następnym przeciwnikiem paryżan, którzy zostali już wyeliminowani z Ligi Mistrzów i Pucharu Francji.
Lens tymczasowo zbliży się do PSG w piątek na trzy punkty, jeśli pokona Strasbourg u siebie.
"To są ważne mecze. Nicea ma długą passę bez porażki, odkąd (trener) Didier Digard przejął stery. Potem będziemy gościć Lens, ale najpierw jest Nicea" – powiedział Galtier na konferencji prasowej w piątek.
"Wszyscy jesteśmy świadomi, że musimy zrobić więcej, w tym ja. Musimy też pokazać więcej osobowości i mieć więcej dumy. Nasza sytuacja jest nie do przyjęcia. Nie mamy jedynie działać, ale reagować".
Galtier ostrzegł, że prowadzenie PSG nie jest gwarancją, że zapewnią sobie tytuł na koniec sezonu.
"Oczywiście musimy wyjść z tej spirali. Stawką jest jedenasty tytuł dla Paris Saint-Germain. To właśnie powiedziałem piłkarzom, mamy sześciopunktową przewagę. Ale co robimy z tymi sześcioma punktami? Zostajemy w martwym punkcie, czy reagujemy?".
Napastnik Kylian Mbappe (24), który cierpi na ból biodra, ale będzie dostępny na sobotni mecz, skrytykował w czwartek klub po tym, jak wystąpił w filmie promującym sprzedaż biletów sezonowych. Piłkarz twierdzi, że nie był wcześniej poinformowany o tym, jak wywiad zostanie wykorzystany.
"Bardzo trudno jest to skomentować, dotyczy to Kyliana i klubu. Kylian był dziś rano w bardzo dobrym nastroju, był uśmiechnięty, skrócił sesję treningową z powodu dyskomfortu w biodrze, ale to nie przekreśli jego udziału w meczu z Niceą" - powiedział Galtier.
"Wiem, że było wiele dyskusji między zarządem a Kylianem. Incydent, lub nieporozumienie, został wyjaśniony".