Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Bułka górą w derbach polskich bramkarzy, Majeckiego pogrążyli koledzy

Michał Karaś
Bułka górą w derbach polskich bramkarzy, Majeckiego pogrążyli koledzy
Bułka górą w derbach polskich bramkarzy, Majeckiego pogrążyli koledzyValery HACHE / AFP
Niedzielne derby Lazurowego Wybrzeża przerwały fantastyczną serię Monaco w lidze i w rywalizacji z Niceą. Marcin Bułka stracił jednego gola, ale w znacznie trudniejszym położeniu znalazł się Radosław Majecki w bramce Monaco.

Niedzielny wieczór miał szczególne znaczenie dla układu tabeli. Zanim wszystkie oczy zwrócą się na klasyk między Marsylią i PSG, odbyły się derby Lazurowego Wybrzeża. Przed meczem AS Monaco miało serię 14 meczów bez porażki, a dodatkowo nie przegrało żadnych derbów na terenie rywala od wiosny 2020 roku. 

Sprawdź szczegóły meczu Nicea - Monaco

Składy i noty za mecz Nice - Monaco
Składy i noty za mecz Nice - MonacoFlashscore

Emocje na Allianz Rivierze w Nicei były gwarantowane również dla polskich kibiców, ponieważ obie bramki obsadzili polscy golkiperzy. Marcin Bułka w bramce OGC Nice to pewniak, Majecki wrócił niedawno po kontuzji. 

Zgodnie z oczekiwaniami, to Bułka był testowany jako pierwszy, w końcu Monaco było faworytem. Bramkarz z Płocka musiał skapitulować w pierwszej połowie przed Breelem Embolo. Szwajcar dwukrotnie pokonywał Bułkę, ale za pierwszym razem gola nie uznano z powodu spalonego. Przy kolejnym podejściu w 39. minucie doskonale wypuszczony podaniem Embolo zmieścił piłkę między wyciągniętą ręką i nogą Polaka. 

Zanosiło się, że na przerwę z uśmiechem zejdzie Radosław Majecki, który obronił dwa strzały. Wtem przyszedł ten trzeci i marzenie o czystym koncie prysło. W doliczonym czasie pierwszej połowy rzut rożny wykańczał główką Evann Guessand. Uderzył tak, że piłka po koźle nie dała szans Majeckiemu. Co gorsza dla młodszego z bramkarzy, jego kolega Vanderson dał się ponieść emocjom i zarobił wyjątkowo głupią drugą żółtą kartkę przed samą przerwą.

Monaco musiało zatem grać w 10 po przerwie, a to oznaczało ciągły ostrzał bramki Majeckiego. Trzeba przyznać, że radził sobie bardzo dobrze, ale na 20 minut przed końcem błąd kolegi zostawił go bez szans. Wprowadzony po przerwie Kevin Diatta chciał odgrywać do Majeckiego, tymczasem oddał piłkę wychodzącym rywalom. Zostawiony samotnie polski bramkarz nie miał szans i Gaetan Laborde zapewnił Nicei pierwsze od czterech lat zwycięstwo.

Mimo dwóch straconych bramek to Radosław Majecki zapracował na lepszą notę w systemie Flashscore, który docenił fakt aż siedmiu udanych obron 24-latka. Marcin Bułka przez cały mecz skutecznie zatrzymał cztery strzały.

Statystyki meczu OFC Nice - Monaco
Statystyki meczu OFC Nice - MonacoOpta by Stats Perform