Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nieoczekiwany lider obrony, czyli trudna podróż De Ligta do przeszłości w Lidze Narodów

SID
De Ligt chce to udowodnić wszystkim w Monachium
De Ligt chce to udowodnić wszystkim w MonachiumHollandse Hoogte / Shutterstock Editorial / Profimedia
Matthijs de Ligt przechadzał się po kampusie Bayernu z szerokim uśmiechem, a jego nastrój nie mógł być lepszy po powrocie do starego domu. Nieoczekiwanie Holender odegrał nawet główną rolę w swojej emocjonalnej podróży do przeszłości. De Ligt najprawdopodobniej zastąpi w kadrze Oranje kapitana Virgila van Dijka (zawieszony za czerwoną kartkę) i ma za zadanie trzymać obronę w ryzach w poniedziałkowym starciu Ligi Narodów z odwiecznymi rywalami - Niemcami.

I będzie to robił na Allianz Arenie, w domu rekordowych mistrzów Niemiec, gdzie niedawno został mniej lub bardziej przegoniony z boiska po dwóch latach. Według Daily Mail, częste wizyty de Ligta na siłowni były cierniem w oku monachijczyków. Miał on stracić swoją zwinność i elastyczność z powodu intensywnego treningu siłowego, przez co nie pasował już do systemu gry Vincenta Kompany'ego, bowiem ten opiera się na szybkich obrońcach.

Po tygodniach pokera i "chaosu emocji" środkowy obrońca ostatecznie przeniósł się do Manchesteru United za - nieoficjalnie - 45 milionów euro. Teraz Holendrzy liczą, że zatrzyma swoich byłych kolegów Serge'a Gnabry'ego, Floriana Wirtza lub Deniza Undava w barwach Oranje. "Nie obchodzi nas, kto zagra" - powiedział Undav z przekonaniem. Liczy się tylko zwycięstwo. Jednak bez Van Dijka, Oranje z pewnością brakuje "ich najlepszego obrońcy", co podkreślił Antonio Rüdiger.

Śledź poniedziałkowy mecz Niemcy - Holandia z Flashscore!

De Ligt krytykowany również w Anglii

De Ligt nie ma miana najlepszego obrońcy tym bardziej, że od miesięcy znajduje się w wyraźnym dołku formy, bardziej mentalnym niż fizycznym. Poważne błędy przed bramkami zdobytymi w remisie 2:2 z drużyną Niemiec w pierwszym meczu Ligi Narodów nie były bynajmniej jedynymi w tym sezonie; byłe złote dziecko zostało zastąpione już po 45 minutach. "Matthijs jest obecnie w fazie, w której wygląda na to, że zawsze jest natychmiast karany za wszystkie swoje błędy" - powiedział trener Ronald Koeman.

25-latek był również krytykowany na Wyspach i został nawet odesłany na ławkę rezerwowych w ostatnim meczu ligowym z Aston Villą. "De Ligt wyróżniał się nawet bardziej niż Harry Maguire" - napisał Mirror po 3:3 w Lidze Europy przeciwko Porto, opisując jego występ jako "okropny mecz". De Ligt, "zawodnik, który został kupiony za ogromną sumę, cały czas się myli" - narzekał z kolei były reprezentant Anglii Jamie Carragher na antenie Sky Sports.

Van Dijk wspiera kolegów z drużyny

"Nie jest zadowolony" z rozwoju de Ligta również Rafael van der Vaart, legenda reprezentacji Holandii: "Myślę, że ma jakość. Jest fantastyczny". Na razie jednak niewiele ma na dowód na boisku. De Ligt popełnia "zbyt wiele błędów" i gra "zbyt chaotycznie". Ze wszystkich ludzi, Van Dijk, który już opuścił zgrupowanie kadry, bronił swojego kolegi z drużyny. Jak twierdzi kapitan, każdy przechodzi przez taką fazę: "Musisz się z tego uczyć".

De Ligt może pokazać swoim krytykom i widzom na - do niedawna - swoim stadionie w poniedziałek, jak wiele się w tej materii nauczył.