Konate: Walka z terroryzmem to jedno, ale masowe zabijanie cywilów - to mnie boli
Piłkarze i menedżerowie skrytykowali stale rozszerzający się kalendarz piłkarski, a pomocnik Manchesteru City Rodri ostrzegł w zeszłym miesiącu, że piłkarze są gotowi zaprzestać obowiązków na znak protestu, jeśli sytuacja się nie poprawi.
Rodri doznał kontuzji więzadła krzyżowego przedniego wkrótce po wygłoszeniu tych komentarzy, co jeszcze bardziej podsyciło debatę na temat napiętego terminarza i dobrego samopoczucia piłkarzy.
„Jeśli ta dynamika będzie się utrzymywać, a piłkarze zdecydują się uderzyć pięściami w stół, to wszyscy jesteśmy w tym razem” - powiedział 25-letni Konate reporterom, zapytany, czy popiera strajk. „Jeśli jutro pojawi się ruch, który doprowadzi do zrozumienia, będę jego częścią. I myślę, że wszyscy piłkarze pójdą w jego ślady”.
Wszystkie trzy europejskie rozgrywki klubowe zostały rozszerzone do 36 drużyn w tym sezonie, a światowy związek piłkarzy FIFPRO poinformował w lipcu, że złoży skargę do unijnych organów regulacyjnych ds. ochrony konkurencji w sprawie międzynarodowego kalendarza meczów FIFA.
Anglia odnotowała największą liczbę krajowych meczów jeden po drugim wśród najlepszych lig europejskich w zeszłym sezonie, a kluby Premier League miały najkrótszy czas regeneracji między meczami, wynoszący 67,3 godziny.
„To temat, którego nie należy lekceważyć” - dodał Konate. „Słyszysz, że niektóre kluby wolą, aby ich zawodnicy nie zgłaszali się do meczów reprezentacji, ale musisz to zrozumieć, jest tak wiele meczów. Piłkarze są na liście płac klubu, nawet jeśli drużyny narodowe są równie ważne”.
Francja, druga w Grupie A1 w Lidze Narodów, w czwartek jedzie do Budapesztu, aby zmierzyć się z Izraelem, który organizuje swoje mecze domowe na Węgrzech z powodu trwającej wojny.
„Nie patrzymy na to, z kim gramy, ale oczywiście nie jesteśmy obojętni na to, co dzieje się na świecie, to, co widzimy w mediach społecznościowych, jest to przerażające” - powiedział Konate przed meczem z Izraelem. „Najbardziej martwię się o młodych ludzi. Wyobraź sobie dzieci, które widzą to na swoich telefonach i jaki wpływ to może na nie mieć. Walka z terroryzmem to jedno, ale masowe zabijanie cywilów - to mnie boli”.