Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kane krytykuje kolegów z Anglii za wycofanie się ze zgrupowania: "Nie podoba mi się to"

Anthony Paphitis
Zaktualizowany
Angielski piłkarz Harry Kane przygląda się podczas sesji treningowej
Angielski piłkarz Harry Kane przygląda się podczas sesji treningowejAlex Livesey / Getty Images via AFP
Harry Kane skrytykował swoich kolegów z reprezentacji Anglii, którzy wycofali się z kluczowego meczu Ligi Narodów przeciwko Grecji, oskarżając ich o "wykorzystywanie" braku stałego selekcjonera.

Aż ośmiu piłkarzy wycofało się z kadry tymczasowego szefa Lee Carsleya przed dwumeczem Anglii z Grecją i Republiką Irlandii w tym tygodniu. Para Phil Foden i Jack Grealish (Manchester City), Trent Alexander-Arnold (Liverpool), Cole Palmer (Chelsea) oraz Bukayo Saka i Declan Rice (Arsenal) znaleźli się wśród zawodników, którzy wypadli ze składu na początku tego tygodnia.

Śledź mecz Grecja - Anglia z Flashscore w czwartek od 20:45

Jednak przed meczem Anglii w Grecji - jednym z ostatnich pod wodzą Carsleya - kapitan Harry Kane nazwał wycofanie udziału w zgrupowaniu "wstydem". Zasugerował jednocześnie, że styczniowa data rozpoczęcia pracy przez nowego trenera Thomasa Tuchela jest potencjalną wymówką.

"To wstyd w tym tygodniu" - powiedział Kane. "To trudny okres w sezonie i być może został trochę wykorzystany. Nie podoba mi się to, jeśli mam być szczery. Myślę, że Anglia jest ważniejsza od sytuacji w klubie".

Kane pochwalił również pracę Garetha Southgate'a, byłego menedżera, za uczynienie gry dla Anglii "radością" i wspomniał o swoich obawach, że taki zaszczyt jak powołanie do kadry "zaczyna dryfować".

"Myślę, że radość z gry dla Anglii - on to przywrócił. Na każdym zgrupowaniu ludzie byli podekscytowani przyjazdem, ludzie chcieli grać dla Anglii" - dodał. "To jest najważniejsze. Anglia jest ważniejsza od wszystkiego, od klubu. To najważniejsz, co grasz jako profesjonalny piłkarz. Gareth był w tym gorący i nie bał się podejmować decyzji, jeśli niektórzy piłkarze zaczęli odpływać".

Anglia zajmuje drugie miejsce w grupie B2 - trzy punkty za liderującą Grecją - i potrzebuje zwycięstwa na Stadionie Olimpijskim w Atenach, aby mieć szansę na automatyczny awans do Ligi A.