Cristiano Ronaldo stoi przed niemożliwym wyzwaniem: strzelić 1000 goli w karierze
Cristiano Ronaldo jest kimś więcej niż tylko piłkarzem: dokładniej mówiąc, jego zawód zawsze polegał na strzelaniu bramek. Zdobywa je w każdy możliwy sposób: głową, prawą nogą, lewą nogą, po odbiciu piłki, zza pola karnego, z rzutu karnego, z bezpośredniego rzutu wolnego..... Tak było przez całą jego karierę i jest w stanie to kontynuować u schyłku swojej kariery, dlatego wielu wciąż ma nadzieję, że uda mu się osiągnąć granicę 1000 bramek.
Gracz Al-Nassr zdobył prawie połowę z nich, 451, w koszulce Realu Madryt. Ta bramkostrzelność była kluczowa dla jego czterokrotnego zwycięstwa w Lidze Mistrzów jako zawodnik Los Blancos. Jest także najlepszym strzelcem w historii klubu i samej Ligi Mistrzów, zdobywając ponad sto bramek (105) w białych barwach, łącznie 140, a 17 z nich zostało zdobytych w tej jeden edycji, co jest dotychczasowym rekordem.
Ronaldo ma teraz na koncie 906 goli w karierze, brakuje mu 94 do 1000. Fakt, że nadal występuje na wysokim poziomie z reprezentacją Portugalii i gra w lidze takiej jak saudyjska, która jest na niższym poziomie niż europejskie, pomimo takich graczy jak Aymeric Laporte i Sadio Mané, sugeruje, że nadal ma szansę osiągnąć tę magiczną liczbę, bo przecież strzelił gola w 11 ze swoich 12 ostatnich meczów.
Ci, którzy nie są tak optymistyczni, mogą przynajmniej wysunąć jeden argument: jeśli uda mu się strzelać z taką średnią w tym samym czasie, w którym zajęło mu strzelenie ostatnich 94, będzie musiał poczekać do marca 2027 roku. A co to oznacza? Oznaczałoby to, że miałby aż 42 lata, czy to nie za dużo dla pięciokrotnego zdobywcy Złotej Piłki i czy byłby w stanie opóźnić swój koniec do tego stopnia? Tylko czas i wyniki pokażą.