Belgia pokonuje Izrael w Budapeszcie, udany powrót Mircei Lucescu w meczu z Kosowem
Ze względów bezpieczeństwa władze Belgii nie zezwoliły reprezentacji na powitanie Izraela na własnej ziemi, więc mecz został rozegrany na Węgrzech przy pustych trybunach. Kapitan De Bruyne wyprowadził Czerwone Diabły na prowadzenie w 21. minucie po zagraniu od kolegi z Manchesteru City, Doku.
Tuż przed przerwą gola samobójczego strzelił Timothy Castagne, ale krótko po zmianie stron do siatki trafił Youri Tielemans, a De Bruyne dołożył swoją drugą bramkę, tym razem z rzutu karnego. Po kolejnej jedenastce prowadzenie mógł podwyższyć jeszcze Openda, ale nie był w stanie pokonać bramkarza Gerafiego.
W innym spotkaniu Ligi Narodów w grupie C2 Rumunia wygrała 3:0 z Kosowem, co oznacza, że trener Mircea Lucescu triumfalnie powrócił na ławkę po 38 latach. 79-letni trener po raz pierwszy prowadził reprezentację swojego kraju w latach 1981-1986. Virgil Ghita z Cracovii cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.