Vincenzo Italiano przed Aston Villą: "Postaramy się podnieść kibiców na duchu"
"Zagramy tak, aby sprawić radość kibicom w Bolonii, którzy zmagają się z problemami. Będziemy musieli się dla nich spocić. Po powrocie z Genui zastaliśmy zalane centrum sportowe, musieliśmy przeorganizować i zmienić sesję treningową. Ale chcemy pójść o krok dalej dla tych, którzy borykają się z dużo większymi trudnościami niż te" - wyjaśnił.
Vincenzo Italiano stara się nadać ton drużynie z Bolonii, która szuka nowego startu i do tej pory traciła punkty zarówno w Lidze Mistrzów, jak i w lidze. "Potrzebujemy iskry, ważnego meczu i jestem przekonany, że jesteśmy blisko: potrzebujemy zwycięstwa, aby zyskać pewność siebie i dokonać skoku jakościowego. W pierwszych meczach Ligi Mistrzów, z Szachtarem i Liverpoolem, spisaliśmy się dobrze, z Aston Villą musimy dodać złośliwość i wściekłość. Potrzebujemy pozytywnego wyniku przeciwko przeciwnikom na najwyższym poziomie i będziemy próbować".
Drużyna z Bolonii zmierzy się z Aston Villą najpewniej bez Dana Ndoye w wyjściowym składzie: "Dan wyzdrowiał, ale zobaczymy, czy zagra, czy nie. Nieposiadanie go w Genui było dużym poświęceniem, ale czasami lepiej jest przegapić mecz. Wygląda na to, że obliczenia były prawidłowe i cieszę się, że wrócił dziś do treningów. Jutro zobaczymy, kto zacznie na skrzydłach, a także z przodu. Ci, którzy zaczną, będą musieli dać z siebie wszystko, a ci, którzy ich zastąpią, będą musieli zrobić różnicę".