Vincenzo Italiano: Nie zasłużyliśmy na porażkę, ale jestem dumny z drużyny
Porażka 0:1 z Monaco na Dall'Ara nie podniosła Vincenzo Italiano na duchu.
"Nie zasłużyliśmy na porażkę, ale jestem dumny z moich chłopaków, ponieważ poradzili sobie z silniejszą od nas drużyną" - przyznał trener Bologny na pomeczowej konferencji prasowej.
Zapytany o fakt, że Orsolini, kapitan drużyny, nie zagrał, trener Felsiny ujawnił: "Orsolini trenował wczoraj indywidualnie, nie był w najlepszej formie, dlatego wystawiłem go później".
Vincenzo Italiano wypowiedział się także na temat straconego gola.
"Przegraliśmy z silną drużyną, która nie zostawia wiele miejsca i to było widać w pierwszej połowie. Straciliśmy bramkę, ale dla mnie występ drużyny był pozytywny" - wyjaśnił.
Potem nastąpił koniec trudnej europejskiej podróży.
"Trzeba też wziąć pod uwagę przeciwnika. Fizycznie Monaco jest bardzo silne i nie jest łatwo grać przeciwko takim zawodnikom. W każdym razie nadal jestem szczęśliwy. Chcieliśmy dać Bolognie pierwsze trzy punkty, ale jeszcze nie wszystko stracone" - podsumował.