Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Spalletti spodziewa się dobrego wyniku meczu z Milanem

Reuters
Spaletti spodziewa się dobrego wyniku meczu z Milanem
Spaletti spodziewa się dobrego wyniku meczu z MilanemAFP
Zdaniem trenera Luciano Spallettiego, Napoli nie ma żadnej presji przeciwko AC Milan w rewanżowym meczu Ligi Mistrzów u siebie we wtorek, ponieważ jego zespół już dokonał historycznego osiągnięcia, awansując do ćwierćfinału.

Napoli po raz pierwszy występuje w 1/4 finału elitarnych klubowych rozgrywek. W pierwszym meczu na San Siro ekipa z Neapolu przegrała 0:1.

„W tym meczu nie ma żadnej presji. Jedynym ryzykiem jest osiągnięcie nieskończonej radości, ponieważ nigdy nie zaszliśmy tak daleko, a jeśli wygramy, zajdziemy jeszcze dalej” – powiedział dziennikarzom Spalletti.

„Będę szczęśliwy, jeśli przejdziemy do następnej rundy, w przeciwnym razie jakikolwiek świetny występ będzie nikłym pocieszeniem. Musimy zagrać tak, jak w pierwszym meczu, kiedy wyszliśmy z lekką przewagą od początku. Ogólnie oczekuję takiego występu” - powiedział Włoch. 

W meczu do gry wróci napastnik Victor Osimhen, który przegapił obie wcześniejsze porażki Napoli z Milanem w tym sezonie.

Reprezentant Nigerii, najlepszy strzelec Serie A, który ma na koncie 21 goli w lidze, wrócił na boisko w bezbramkowym remisie u siebie z Hellas Verona w sobotę, po tym jak leczył uraz uda.

"Milan gra nowoczesną, ofensywną piłkę nożną z wysokim pressingiem. W pełni zasłużył na zdobycie scudetto w zeszłym sezonie,a teraz przyjadą tutaj, aby przejąć inicjatywę. Będą jednak mieli do czynienia z Osimhenem, a to muszą traktować jako zmartwienie" - powiedział Spalletti.

Napoli będzie bez środkowego obrońcy Kima Min-Jae i pomocnika Andre Zambo Anguissy, którzy są zawieszeni, oraz Giovanniego Simeone, który ma kontuzję uda, chociaż Spalletti powiedział, że skład jest wystarczająco głęboki, aby ich zastąpić.

„Mamy skład, który pozwolił nam dotrzeć do tego etapu, a nie tylko 11 zawodników. Kluczowe znaczenie mają również odpowiednie treningi, w przeciwnym razie zapomnisz o rytmie i wypadniesz z treningu, więc wszyscy mają w tym swój udział” – powiedział.