Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Prezydent Sevilli nie zwolni trenera Diego Alonso po odpadnięciu z Ligi Mistrzów

David Olivares
Diego Alonso w meczu z PSV
Diego Alonso w meczu z PSVProfimedia
Prezydent Sevilli zapewnił, że nie ma wątpliwości co do ciągłości pracy urugwajskiego trenera. Wody w Nervión są spokojne po środowym odpadnięciu z Ligi Mistrzów.

W środowy wieczór Sevilla walczyła o pierwszą wygraną w Lidze Mistrzów. Pomimo prowadzenia 2:0 przed własną publicznością piłkarze Rojiblancos pozwolili sobie wbić trzy gole, w tym ostatniego w doliczonym czasie. Po pięciu meczach nie mają już nawet matematycznych szans na dalszą grę w LM. Czy to zmienia sytuację trenera?

"Sytuacja jest dokładnie taka sama jak przed meczem. Ciągłość trenera nie jest kwestionowana, ponieważ jest dobrym trenerem, który robi rzeczy dobrze, ale nie mamy szczęścia ani sukcesów. Musimy się pogodzić i dalej pracować. Praca, praca i praca, nie ma innego sposobu" - powiedział Pepe Castro po zakończeniu meczu Sevilla-PSV.

Trener Sevilli również współczuł kibicom niezadowolenia: "Jeśli piłkarze, którykolwiek z nich, miał zły dzień, taka jest piłka nożna. Innego dnia będą mieli lepszy dzień. W tej chwili jesteśmy bardzo źli i poirytowani, tak jak logiczne, że i kibice są, ale musimy się z tego otrząsnąć".