Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Luis Enrique: Moi zawodnicy są gotowi do jutrzejszej walki

Julie Marchetti
Luis Enrique.
Luis Enrique.FRANCK FIFE/AFP
We wtorek Luis Enrique pojawił się przed prasą, aby omówić mecz 4. kolejki Ligi Mistrzów przeciwko Atlético Madryt.

Uczucia: "To prawie to samo, co każdy inny dzień meczowy Ligi Mistrzów. Jesteśmy optymistyczni i pewni siebie".

Preferowany przeciwnik: "Nie mam takiego. Jutro zagram z Diego Simeone, już z nim grałem. To bardzo dobry trener. Podziwiam go za jego długowieczność. To bardzo trudne. Potrzebujesz energii i musisz przekonywać swoich zawodników przez lata. Musisz być niesamowity. To będzie trudne przeciwko przeciwnikowi, który wie, jak grać bardzo dobrze jako zespół i który ma kilku dobrych indywidualnych graczy".

Nowy format Ligi Mistrzów: "Colchoneros są zawodnikami z wielu reprezentacji. Są do tego przyzwyczajeni i będą bardzo konkurencyjni. Będą na bardzo dobrym poziomie. Zbliżamy się do połowy meczów fazy ligowej. Nie wiemy, co się wydarzy. Ich terminarz jest korzystniejszy. Taka jest piłka nożna. Koncentrujemy się na jutrzejszym meczu".

Dwie twarze PSG: "Myślę, że mamy tę samą twarz. Ten sam wspólny pomysł. Rozgrywki są różne. Liga Mistrzów jest na wyższym poziomie. Ale jeśli chodzi o aspekty gry, które kontroluję, to jestem bardzo zadowolony. Jesteśmy jedną z najlepszych drużyn w obronie i ataku i chciałbym powtórzyć to, co zrobiliśmy przeciwko PSV i Gironie. Nie sądzę, by te wyniki były zasłużone".

Środkowy obrońca: "Rozumiem, że wyróżniasz poszczególnych graczy, ale ja uogólniam. Każdy gracz wnosi coś do drużyny. Chcę, abyśmy poprawili się pod względem obrony i ataku, a także pod względem moich par defensywnych. Niekoniecznie chcę ustalać hierarchię. Bardzo ważne jest, aby nie polegać na żadnym konkretnym zawodniku".

Antoine Griezmann: "Jest Francuzem, ale w Hiszpanii jest już od dłuższego czasu. Jest niesamowicie dobrym zawodnikiem w ataku. Gra również jako drugi napastnik, na flankach i w środku. Jest bardzo wszechstronny i jest świetnym graczem zespołowym. Ma niesamowite statystyki. Jest ważnym zawodnikiem dla swojej drużyny i będziemy musieli mieć na niego oko".

Bramkarze: "Dowiecie się, kto zagra jutro. Najważniejsze jest to, że wszyscy trzej są przygotowani".

Atlético: "Prawdę mówiąc, nie mam wątpliwości, że pomimo osiągniętych wyników, Atlético będzie jutro w najlepszej formie. Będą konkurencyjni. Będą bardzo trudni do pokonania. Ale ponieważ gramy u siebie, kibice będą tam obecni. Musimy być konkurencyjni".

Możliwość trenowania Atlético: "To prawda. Ale już podjąłem decyzję. Atlético miało szczęście, że trafiło na Simeone. Nie mam takiej samej energii jak on. Znaleźli najlepszego możliwego trenera".

Kolejność meczów: "Aby rozegrać mecz Ligi Mistrzów, nie można dokonywać żadnych kalkulacji. Każdy musi być gotowy. Moi zawodnicy są gotowi".

Marquinhos: "Liczby mówią same za siebie. To niesamowite mieć jego profil, ambicję i osobowość. Jest liderem zespołu i kimś, kto swoją postawą sprawia, że ludzie za nim podążają. Chcemy, aby pozostał na tym poziomie".