Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Lille pisze historię, pokonując blady Real Madryt w Lidze Mistrzów

Lille wykorzystało!
Lille wykorzystało! FRANCOIS LO PRESTI / AFP
Dzięki rzutowi karnemu Jonathana Davida i świetnemu kolektywnemu występowi, Lille udało się pokonać u siebie Real Madryt. To był niezwykły występ, by nie powiedzieć ekscytujący i pełen nadziei. Oczywiście nie dla Królewskich, którzy zawiedli oczekiwania swoich kibiców i po stracie gola nie zdołali choćby zagrozić bramce rywali.

Pokonane w meczu otwarcia przez Sporting, Lille OSC potrzebowało zwycięstwa w swoim pierwszym meczu u siebie w tej edycji Ligi Mistrzów, jeśli mieli mieć jakiekolwiek szanse na zakwalifikowanie się do play-offów. Problem polegał na tym, że gośćmi tego wieczoru był nie kto inny jak obrońca tytułu Real Madryt, a Los Blancos byli logicznymi faworytami tego meczu, nawet bez Kyliana Mbappé na ławce tego wieczoru.

Sprawdź komplet szczegółów meczu Lille - Real

Składy i noty za mecz Lille - Real
Składy i noty za mecz Lille - RealFlashscore

Przeciwko takiemu zespołowi każdy błąd może kosztować, a stracona piłka dała Viniciusowi Jr pierwszy celny strzał już po 5 minutach, na szczęście bez konsekwencji. Lille próbowało ustawić grę i kombinować, aby mieć szansę na zbliżenie się do bramki Madrytu, ale bezskutecznie. A każda piłka, którą Real zagrywał w pole karne Lille, wywoływała dreszcze w kręgosłupie Lille. Tak jak ta, gdy Endrick pojawił się sam przed Lucasem Chevalierem, ale na szczęście bramkarz Lille był górą w 19. minucie.

Lille w końcu się obudziło, wywierając większą presję i stając się bardziej szorstkim, silniejszym w pojedynkach. Edon Zhegrova odnalazł swój zasięg i wykonał cudowne dośrodkowanie do Jonathana Davida, ale Andrij Łunin popisał się wspaniałym refleksem w 25. minucie. Zdając sobie sprawę z zagrożenia, Real wyszedł z własnej połowy, a dośrodkowanie Daniego Carvajala spowodowało spustoszenie przed bramką Chevaliera, znów bez konsekwencji.

Lille zdołało utrzymać Real na dystans, ale wyraźnie brakowało technicznej precyzji, by zaburzyć ustalony porządek. W takiej sytuacji najlepiej jest polegać na stałych fragmentach, a przy rzucie wolnym Zeghrovy pod koniec pierwszej połowy Eduardo Camavinga popełnił niemożliwą do niedostrzeżenia i niewytłumaczalną na tym poziomie ręką. Jonathan David nie zmarnował czasu, by wykorzystać rzut wolny i dać prowadzenie Lille.

Co Lille miało zrobić w drugiej połowie? Kontynuować i rozwijać swoją grę czy się cofnąć i murować? Instrukcje Bruno Génésio wydawały się polegać na zacieśnieniu linii i czekaniu na kontrę. Rezultatem był kontratak, w którym Zhegrova posłał podkręcony strzał obok słupka Łunina w 54. minucie. Kylian Mbappé wszedł na boisko, aby spróbować ożywić nieco pogrążoną w marazmie drużynę z Madrytu.

Lille doskonale zdawało sobie sprawę, że jest w stanie sprawić niespodziankę. Kiedy Mastify wrzuciły trochę tempa do swojej gry, natychmiast stawały się niebezpieczne. System wprowadzony przez trenera był również bardzo szczelny, a Real prawie nie stworzył więcej okazji, rwąc mecz i zbierając lawinę żółtych kartek, z których niektóre były lekko pomarańczowe.

Ale Real to wciąż Real, a jedna szansa wystarczyła, by zniweczyć wysiłki Lille. Ostatnią próbą Madrytu był strzał głową Ardy Gülera, który wprawił obronę gospodarzy w panikę na cztery minuty przed końcem, ale Thiago Santos blokował, podobnie jak Chevalier uderzenie Rüdigera kilka chwil później, a następnie kolejny strzał głową z bliskiej odległości na skraju doliczonego czasu gry.

Bramkarz był bohaterem pod koniec spotkania, wykonując wszystkie właściwe i decydujące rzuty karne. Tym samym LOSC wygrało 1:0 i zakończyło passę 36 meczów bez porażki we wszystkich rozgrywkach dla Realu Madryt. To był przełomowy występ dla Lille, które tego wieczoru udowodniło swoją wartość. Solidny plan gry, sukces i talent: koktajl potrzebny, by zajść daleko w Lidze Mistrzów? Odpowiedź dopiero przyjdzie, dziś czas na radość.

Statystyki meczu Lille - Real
Statystyki meczu Lille - RealOpta by Stats Perform