Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Guardiola chwali mentalność Manchesteru City przed meczem ze Spartą Praga

AFP
Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola uczestniczy w konferencji prasowej Ligi Mistrzów
Menedżer Manchesteru City Pep Guardiola uczestniczy w konferencji prasowej Ligi MistrzówPaul Ellis / AFP
Pep Guardiola, przygotowując się do środowego starcia Ligi Mistrzów ze Spartą Praga, pochwalił mentalność i chęci zawodników Manchesteru City po ich ostatniej wygranej z Wolves.

Manchester City, niepokonany w tym sezonie, przystępuje do meczu podbudowany zwycięstwem po golu Johna Stonesa w 95. minucie na Molineux w niedzielę.

Zdobywcy Ligi Mistrzów z 2023 roku mają cztery punkty po dwóch pierwszych meczach w fazie ligowej odnowionej Ligi Mistrzów po remisie 0:0 z Interem Mediolan i wygranej 4:0 ze Slovanem Bratysława.

Manchester City, które zdobył cztery tytuły Premier League z rzędu, gra w elitarnych rozgrywkach klubowych w europejskiej piłce nożnej po raz 14. z rzędu.

Guardiola, przemawiając we wtorek na przedmeczowej konferencji prasowej, powiedział, że sposób, w jaki jego ludzie świętowali zwycięstwo nad Wolves, pokazał ich nieustający głód.

"Sposób, w jaki świętujemy zwycięstwa przeciwko zespołom z dołu tabeli, jak świętujemy w październiku, a nie w maju czy kwietniu, po tym czuję, że zespół nadal ma pasję" - powiedział. "Jak świętujemy w szatni, wciąż czuję 'OK, wciąż tego chcą, wciąż tam jesteśmy' i to wiele dla mnie znaczy, wiele".

"Oni wiedzą, zespół, jak trudno jest być konsekwentnym przez sześć, siedem lat. Można być konsekwentnym przez miesiąc, przez sezon, ale sześć, siedem lat i wciąż tam jesteśmy. Wszystkie drużyny spadają, a my wciąż jesteśmy na tej pozycji".

Guardiola powiedział, że jest "bardziej niż zadowolony" z tego, jak jego zespół radzi sobie pod nieobecność kluczowego pomocnika Rodriego, który został wykluczony z reszty sezonu z powodu kontuzji kolana.

Menedżer powiedział, że ważne jest, aby przewaga gry u siebie liczyła się przeciwko czeskim przeciwnikom, przed trudnymi wyjazdami do Sportingu Lizbona, Juventusu i Paris Saint-Germain.

Nowy format rozgrywek ligowych w tym sezonie oznacza, że tylko osiem najlepszych drużyn z 36 automatycznie kwalifikuje się do fazy pucharowej po ośmiu meczach.

"To nie jest łatwe" - powiedział Guardiola. "Mecze, które mamy u siebie, musimy wygrać, w przeciwnym razie trudno będzie zakończyć w pierwszej ósemce, a to jest cel, który chcemy osiągnąć".