Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dwa obronione karne i 5 bramek. Feyenoord wygrywa szalony mecz w Gironie

Feyenoord wyjeżdża z Girony ze zwycięstwem
Feyenoord wyjeżdża z Girony ze zwycięstwemPedro Salado/Getty Images via AFP
Girona objęła wczesne prowadzenie na Montilivi, ale i tak została pokonana 3:2 przez Feyenoord w swoim domowym debiucie w Lidze Mistrzów. Było to spotkanie pełne wrażeń, w którym obie strony nie wykorzystały rzutów karnych, a dwa rzuty karne drogo kosztowały Katalończyków.

David López został pierwszym strzelcem Girony w Lidze Mistrzów. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, środkowy obrońca, czyhający na dalekim słupku, otworzył wynik dla katalońskiego klubu w 19. minucie, po kilku szansach, w szczególności strzale Wiktora Cyhankowa lewą nogą, który został obroniony przez Timona Wellenreuthera.

Sprawdź komplet informacji o meczu Girona - Feyenoord

Składy i oceny za mecz Girona - Feyenoord
Składy i oceny za mecz Girona - FeyenoordFlashscore

Ale w Lidze Mistrzów rzeczy mogą dziać się bardzo szybko, a kwadrans później Feyenoord miał już prowadzenie 2:1 i dodatkowo wywalczył rzut karny po błędzie sędziowskim. Winny postawienia Ivána Martína w niewygodnej pozycji, Paulo Gazzaniga doskonale odczytał i zatrzymał strzał Ayase Uedy. Ta obrona była kluczowa dla utrzymania Girony w grze.

Wcześniej, po dośrodkowaniu Igora Paixao z rzutu wolnego, Yangel Herrera próbował wyprzedzić Quintena Timbera i wybić piłkę poza światło bramki, ale zamiast tego zaskoczył własnego bramkarza. Następnie Peixao zagrał piłkę do Antoniego Milambo, który nie popełnił błędu i wyprowadził swój klub na prowadzenie.

W drugiej połowie Girona zaczęła wyżej na boisku i to się opłaciło. Donny van de Beek przedarł się prawą stroną i wymusił błąd Davida Hancko, który skierował dośrodkowanie Holendra do własnej siatki. Niestety dla kibiców na Montilivi, bramka została wykluczona przez VAR z powodu spalonego. Kontakt nasilił się, a Hugo Bueno i In-Beom Hwang popełnili ciężkie faule na Martínie i Arnau Martínezie.

A potem nastąpiło podwójne déjà vu: dośrodkowanie Bryana Gila zostało wypuszczone przez Wellenreuthera, a Bojan Miovski wyskoczył i wymusił faul bramkarza. Rzut karny! Macedoński napastnik próbował wziąć sprawiedliwość w swoje ręce, ale bramkarz Feyenoordu odwrócił jego uwagę i obronił. Girona wciąż była o gola z tyłu, choć zaciekle walczyła.

Wyrównanie było tylko kwestią czasu. Po rajdzie Arnauta Danjumy, który zastąpił kontuzjowanego Cyhankowa w 29. minucie, van de Beek musiał tylko wykończyć z bliskiej odległości. Na kwadrans przed końcem meczu były gracz Ajaxu nie strzelił gola w Lidze Mistrzów od prawie pięciu lat! W 100% holenderski gol przeciwko holenderskiej drużynie...

Wydawało się, że czas ucieka Gironie, ale to Feyenoord zrobił różnicę. Ladislav Krejci źle zaatakował z lewej strony Paixao, a Gazzaniga nie był w stanie uratować swojego kolegi z drużyny przed samobójczym trafieniem w 79. minucie. Zamiast remisu ponownie strata gola dla gospodarzy. To nieprawdopodobna statystyka: z cztrech bramek straconych przez Blanquivermelles w Lidze Mistrzów, trzy to trafienia samobójcze!

Zmiennik Cristhian Stuani miał szansę na 3:3, ale jego główka została obroniona przez wspaniałą poziomą obronę Wellenreuthera w 87. minucie. Z ostatniego rzutu rożnego... Gazzaniga prawie strzelił gola akrobatycznym wykończeniem. Julián Carranza nieumyślnie opanował piłkę ręką, a system VAR mimo konsultacji nie wezwał sędziego, który zagwizdał na koniec meczu.

Feyenoord został solidnie pokonany 4:0 na De Kuip przez Bayer Leverkusen, podczas gdy Girona poniosła drugą okrutną porażkę. Frycowe za debiut w Lidze Mistrzów?

Statystyki meczu Girona - Feyenoord
Statystyki meczu Girona - FeyenoordOpta by Stats Perform