Como zatrzymuje Bolognę w ostatniej próbie przed debiutem w Lidze Mistrzów
W czterech meczach nowego sezonu Bologna zdobyła zaledwie trzy punkty i tymczasowo zajmuje 14. miejsce. Drużyna trenowana obecnie przez Vincenzo Italiano, który zastąpił Thiago Mottę (odszedł do Juventusu), przeszła długą drogę po stracie wielkich nazwisk na rzecz bogatszych klubów.
Sprawdź komplet szczegółów meczu Como - Bologna
Pierwszego gola stracili już w 5. minucie, gdy Nicolo Casale odbił dośrodkowanie Patricka Cutrone do własnej siatki, pokonując przypadkowo Łukasza Skorupskiego. Włoski środkowy napastnik podwoił prowadzenie gospodarzy w 53. minucie, gdy wykorzystał błąd obrońców i perfekcyjnie posłał piłkę poza zasięgiem rękawic Polaka.
Bologna, która w zeszłym sezonie zajęła 5. miejsce w Serie A, w końcu przebudziła się po godzinie gry, zdobywając bramkę za sprawą Santiago Castro na kwadrans przed końcem, a następnie doprowadzając do remisu w doliczonym czasie gry dzięki wspaniałemu strzałowi w górny róg bramki oddanemu przez Samuela Iling-Juniora.
W środę Bologna zadebiutuje w Lidze Mistrzów i powróci do europejskiej najwyższej klasy rozgrywkowej po raz pierwszy od 1964 roku. Rozpoczną przeciwko ukraińskiemu Szachtarowi Donieck. Z kolei Como, trenowane przez Cesca Fabregasa, utknęło na 19. i przedostatnim miejscu z dwoma punktami.