Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Carlo Ancelotti: "Krytyka meczu jest sprawiedliwa, musimy ją zaakceptować"

David Olivares
Carlo Ancelotti, podczas meczu Lille-Real Madryt
Carlo Ancelotti, podczas meczu Lille-Real MadrytFRANCK FIFE / AFP
Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti wyraził żal z powodu występu drużyny przeciwko Lille. "Smutek wynika z uczuć drużyny. Mecze można przegrywać, ale my nie daliśmy z siebie wszystkiego. To mnie najbardziej martwi, ale mamy środki, aby się uczyć. Musimy to szybko naprawić, ponieważ w sobotę mamy kolejny mecz" - powiedział.

Carlo Ancelotti nie krył rozczarowania pierwszą porażką w sezonie, która może w ostatecznym rozrachunku słono kosztować Real w tabeli Ligi Mistrzów. "Szczerze mówiąc, krytyka dzisiejszego meczu jest sprawiedliwa, słuszna i musimy ją zaakceptować" - powiedział i porównał ten negatywny wynik z poprzednim meczem Los Blancos.

"Ostatnia porażka z Atlético Madryt (w styczniu w Copa del Rey - przyp. red.) była fantastycznym przebudzeniem, miejmy nadzieję, że ta posłuży temu samemu celowi" - wyjaśnił. Carletto wierzy, że to, co było widać na boisku, można łatwo rozwiązać.

Sprawdź szczegóły porażki Realu z Lille

"Na szczęście nie zdarzało nam się to ostatnio zbyt często. Zagrali lepiej od nas i pokonali nas, my z trudem weszliśmy w mecz, mieliśmy szansę w końcówce, ale nie była ona zasłużona. Musimy nauczyć się, co musimy poprawić. Nie sądzę, że będzie to trudne" - powiedział.

Włoski trener uważa jednocześnie, że drużyna w środę zrobiła krok w tył. "Trudno było nam wejść w mecz. Mieliśmy okazje tylko pod koniec i po dośrodkowaniach. Drużyna nie spisała się dobrze. (...) Czasami przegrana jest przydatna. Sezon jest długi... i musimy się poprawić. Wyglądało na to, że to robimy, ale dzisiaj trochę się cofnęliśmy" - powiedział Ancelotti w Movistar.

Na konferencji prasowej Ancelotti nie był zaskoczony grą Lille OSC. "To nie jest niespodzianka, ponieważ oni tak grali. Tak jak powiedziałem, grali z większą precyzją i klarownością" - przypuszczał.