Nowy trener Liverpoolu przygotowuje swoją drużynę do starcia z Bologną po tym, jak pokonali AC Milan 3:1 w swoim pierwszym meczu rozgrywek, po sezonie spędzonym poza Ligą Mistrzów. Holenderski menadżer rozpoczął swoją karierę po zastąpieniu Jürgena Kloppa na stanowisku trenera Liverpoolu i ma na swoim koncie ósme zwycięstwo w dziewięciu meczach we wszystkich rozgrywkach.
Były szkoleniowiec Feyenoordu powiedział na przedmeczowej konferencji prasowej we wtorek, że przeżył "naprawdę wyjątkowe" noce w Lidze Mistrzów z holenderskim klubem. Powiedział jednak, że atmosfera na Anfield - w domu sześciokrotnych mistrzów Europy - będzie jeszcze bardziej elektryzująca.
"To, czego oczekuję od naszych zawodników, to pokazanie, że tęsknili za Ligą Mistrzów przez rok, więc kiedy wyjdą na boisko, chcę to zobaczyć, chcę to poczuć" - powiedział. "I mam nadzieję i oczekuję tego samego od naszych fanów - nie oglądali Ligi Mistrzów przez sezon i mam nadzieję, że poczują to pragnienie, aby ponownie pokazać Europie, czego jej brakowało".
Mecz Liverpool - Bologna dziś o 21:00, śledź go z Flashscore!
Slot również delikatnie drażnił się z pomocnikiem Alexisem Mac Allisterem, który powiedział w swojej części konferencji prasowej, że cieszy się "wolnością" pod wodzą nowego menedżera. "Staramy się mieć strukturę i wiedzieć, gdzie będą nasi koledzy z drużyny, ale mamy też swoją wolność" - powiedział młody zwycięzca mistrzostw świata z Argentyny.
Slot z chęcią wysłuchał opinii Maca Allistera, ale z uśmiechem podkreślił, że to on dowodzi. "Kiedy nie mamy piłki, nie ma miejsca na swobodę, wtedy jest tylko ciężka praca i robienie tego, co trzeba w ramach struktury" - powiedział.
"Ale kiedy mamy piłkę, zwłaszcza w ostatniej tercji boiska, polegamy również na indywidualnej jakości... i powinni czuć swobodę, choć może nie mają jej tak dużo, jak mu się wydaje. Ale to dobrze, że tak się czują".
Napastnik Liverpoolu Federico Chiesa przegapi mecz po tym, jak złapał lekką kontuzję na treningu.
