Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

AC Milan nie powinien był zwalniać Paolo Maldiniego, mówi kolega legendy z boiska

Maldini został zwolniony ze stanowiska dyrektora technicznego Milanu w 2023 roku.
Maldini został zwolniony ze stanowiska dyrektora technicznego Milanu w 2023 roku.AFP
Były piłkarz AC Milan Mark Hateley (62) ujawnił, że w tym sezonie regularnie rozmawiał ze swoim byłym kolegą z drużyny Paolo Maldinim (55) po jego zwolnieniu ze stanowiska dyrektora technicznego Rossonerich. Anglik uważa, że ikona klubu nie powinna była zostać zwolniona.

Zwolnienie Maldiniego przez właściciela AC Milan Gerry'ego Cardinale było jednym z najbardziej kontrowersyjnych wydarzeń w 2023 roku. Zwłaszcza po tym, jak zbudował drużynę, która wygrała Scudetto zaledwie 12 miesięcy wcześniej. Były angielski napastnik Hateley (ojciec Toma Hateleya, zawodnika Piasta Gliwice) grał z włoskim obrońcą na San Siro i pozostaje z nim w kontakcie. Jest przekonany, że ta praca nie była ostatnim przystankiem legendy.

W wywiadzie dla Tribal Football, Hateley ujawnił: "Tak, komunikuję się z Paolo przez WhatsApp. Znam go od bardzo dawna. Kiedy po raz pierwszy wrócił do klubu, wykonywałem tę samą pracę w Rangers w dziale rozwoju biznesu. Paolo jest legendą. Myślę tak samo jak Franco Baresi".

Pochodzący z Derby Brytyjczyk kontynuował: "Paolo jest jednym z tych ludzi, którzy moim zdaniem nie zasługują na odwołanie. Jest panem Milanu, razem z Franco jest graczem jednego klubu, wnosi tyle doświadczenia. Po pierwszym roku pracy na stanowisku dyrektora technicznego, idzie tam i wygrywa ligę. W drugim roku dociera do półfinału Ligi Mistrzów, a potem go zwalniają? To... Grazie mille...".

Hateley uważa, że ta decyzja zaszkodzi Milanowi. "To człowiek, który zawsze powinien być kojarzony z AC Milan. Czy to jako dyrektor sportowy, czy ambasador. Natychmiast do niego zadzwoniłem i powiedziałem, żeby cieszył się rodziną, wziął się w garść i wyjechał. Niech się też naładuje, zrestartuje. Wierzę, że wkrótce wróci" - powiedział były kolega Maldiniego.